Na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL) pojawił się projekt nowelizacji rozporządzenia ministra klimatu i środowiska. Zgodnie z nim sprzedawcy prądu nie będą musieli informować klientów o strukturze ceny energii im dostarczanej od 1 stycznia do 31 grudnia 2023 r. – czytamy na portalu WNP.pl.
Zamrożenie energii przyczyną decyzji resortu
Wyjaśnienie tego kroku odnajdujemy w ocenie skutków regulacji (OSR). Resort wyjaśnia, że zamiana jest konieczna ze względu na wprowadzenie czasowych, wyjątkowych rozwiązań w zakresie cen energii elektrycznej i taryfowania energii elektrycznej w 2023 r. Chodzi tutaj po prostu o zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych.
Przedsiębiorstwa energetyczne obracające energią elektryczną w przyszłym roku będą stosować ceny równe cenom zawartym w taryfie obowiązującej na dzień 1 stycznia 2022 r. dla poszczególnych grup taryfowych do określonych limitów zużycia energii elektrycznej. Po przekroczeniu limitów określonych w ustawie polskie gospodarstwa będą płacić za energię 693 zł za MWh.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oznacza to, że ceny energii elektrycznej zostały ustalone w przepisach prawa i w związku z tym w 2023 r. ceny energii elektrycznej zatwierdzane przez Prezesa URE w taryfach na 2023 r. nie będą miały zastosowania do odbiorców energii elektrycznej w gospodarstwach domowych – podkreśla resort w OSR, cytowany przez WNP.pl.
Struktura kosztów byłaby większa niż sam rachunek
Tym samym zgodnie z rozporządzeniem taryfowym do obliczenia struktury procentowej kosztów składających się na cenę energii elektrycznej stosuje się poziom kosztów i marży wskazanych w tej wersji wniosku o zatwierdzenie taryfy dla energii elektrycznej, która stanowiła podstawę zatwierdzenia tej taryfy przez Prezesa URE.
A przedsiębiorstwa obrotu, realizując obowiązek informowania o strukturze kosztów, "informowałyby odbiorców o strukturze kosztów składających się na cenę energii elektrycznej, która w 2023 r. nie będzie miała zastosowania do tych odbiorców w związku z obowiązkiem stosowania cen wskazanych w ww. ustawach" – zauważa resort.
To oznacza, że informacja o strukturze kosztów przedstawiana odbiorcom energii elektrycznej byłaby nieprecyzyjna i mogłaby wprowadzać odbiorców w błąd – wyjaśniono.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.