Zakończyły się rozmowy związków zawodowych z zarządem ZUS-u. - Związek Zawodowy Pracowników ZUS uszczegółowił wszystkie 12 żądań. Doprecyzowaliśmy pewne niejasności, które się pojawiły. Strona pracodawcy poprosiła o czas na analizę żądań. Dostaliśmy zapewnienie, że pani prezes czyniła, czyni i będzie czynić starania w celu pozyskania środków dla pracowników – poinformowała money.pl Monika Ditmar.
Zarząd ZUS-u ma odnieść się do wszystkich postulatów, a rozmowy mają być kontynuowane. ZUS zaproponował spotkania panelowe dotyczące żądania płacowe, warunki pracy i szeroko rozumiane IT.
Przygotowano harmonogram rozmów panelowych. Pierwsze będą dotyczyć IT i odbędzie się 16 sierpnia. Rokowania mają być kontynuowane w sierpniu.
Monika Ditmar jest dobrej myśli i ma nadzieję, że uda się dojść do porozumienia. ZZP ZUS zapowiada "walkę do końca". Związkowcy przygotowują się mimo rozmów do strajku ostrzegawczego.
Związek Zawodowy Pracowników ZUS zwrócił się do zarządu z dwunastoma żądaniami. Najważniejszym postulatem jest podwyższenie od 1 września tego roku wynagrodzeń zasadniczych wszystkich pracowników co najmniej o kwotę 1000 zł brutto na etat.
Związkowcy domagają się również m.in. wyposażenia stanowisk pracy w odpowiedniej jakości sprzęt poprawiający komfort pracy (m.in. w słuchawki, mikrofony, kamery, laptopy czy w odpowiednią liczbę skanerów).
Organizacje związkowe oczekują też, do czasu zniesienia obostrzeń związanych z epidemią lub stanem zagrożenia epidemią, zapewnienia pracownikom Zakładu odpowiedniej liczby środków ochrony osobistej. Domagają się też przestrzegania realizacji planów urlopów pracowników.