Urlop w malowniczym Rovinj, mieście przyciągającym turystów krajobrazem, miał być dla wiedeńskiej turystki czasem relaksu. Jednakże wizyta w lokalnej restauracji szybko popsuła nastrój kobiety, która dość nieopatrznie nie upewniła się, w jakiej cenie są sprzedawane przez lokal napoje. Jak donoszą niemieckie media, rachunek opiewający na 437 euro (równowartość ok. 1800 zł) wprawił turystkę w osłupienie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Popularny drink w cenie złota
Szczególne oburzenie turystki wzbudziła cena za Aperol Spritz - letni drink cieszący się ogromną popularnością wśród urlopowiczów. Za trzy kieliszki tego napoju kobieta musiała zapłacić aż 36 euro, co daje 12 euro za jeden drink. To cena, jak twierdzi turystka, która przewyższa nawet stawki w najbardziej ekskluzywnych lokalach Monachium, uważanego za najdroższe miasto w Niemczech.
Dla porównania, w luksusowej dzielnicy handlowej Maximilianstrasse w Monachium, Aperol Spritz kosztuje "jedynie" 11,50 euro - wylicza niemiecki portal merkur.de.
Nie tylko cena drinka może zaskoczyć
Wysokie ceny nie dotyczyły jedynie do alkoholowych trunków. Turystka z niedowierzaniem odkryła, że za koszyk chleba zapłaciła 6,50 euro, a za butelkę wody mineralnej o pojemności 0,75 litra - 8,50 euro. W sumie za trzy butelki wody i chleb rachunek opiewał na 38 euro. Dodatkowo trzy chorwackie piwa kosztowały kolejne 24 euro.
Co ciekawe restauracja, w której turystka jadła posiłek, nie należy do najbardziej ekskluzywnych lokali w mieście. Mimo to, ceny głównych dań również przyczyniły się do astronomicznej kwoty końcowej. Rzadka ryba czy stek kosztowały po 52 euro za porcję.
Inflacja dotyka branżę gastronomiczną
Eksperci zwracają uwagę, że rosnące ceny w restauracjach są częściowo spowodowane inflacją, która dotyka branżę gastronomiczną w całej Europie. Dlatego też warto zwracać uwagę na ceny, zanim rozsiądziemy w się w restauracji.
Warto zaznaczyć, że podobne problemy z wysokimi cenami w restauracjach dotykają również innych popularnych kierunków wakacyjnych - jak chociażby Włochy, gdzie w ubiegłym roku turyści również skarżyli się na wygórowane ceny.
Eksperci ds. turystyki radzą, aby przed wyjazdem dokładnie zapoznać się z cenami w wybranym regionie. Warto również poszukiwać lokalnych, mniej turystycznych miejsc, które często oferują podobnej jakości posiłki w znacznie niższych cenach.