Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

"Nie poprzemy". Polska 2050 stawia krzyżyk na programie rządu

101
Podziel się:

- Stanowisko Polski 2050 ws. kredytu 0 proc. jest jasne. Nie poprzemy go. Gdy rynek nabierze przekonania, że tego kredytu nie będzie, to jest duże prawdopodobieństwo, że ceny mieszkań spadną - powiedziała w studiu PAP Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej i wiceprzewodnicząca Polski 2050.

"Nie poprzemy". Polska 2050 stawia krzyżyk na programie rządu
Stanowisko Polski 2050 ws. kredytu 0 proc. jest jasne. Nie poprzemy go - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (East News, Adam Burakowski)

Nowy kredyt mieszkaniowy #naStart ma zastąpić bezpieczny kredyt 2 proc. i rodzinny kredyt mieszkaniowy, łącząc w sobie finansowe wsparcie w formie dopłat do rat. Wyższa pomoc będzie kierowana do wieloosobowych gospodarstw domowych, w szczególności rodzin z dziećmi.

Jak zapowiadał na początku sierpnia minister finansów Andrzej Domański, na jednym z najbliższych posiedzeń Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk będzie przedstawiał "zarówno ten program, jak i inne rozwiązania w obszarze zwiększenia dostępności mieszkań".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Klasy energetyczne budynków. To może zmienić rynek nieruchomości

Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej w środę w Studiu PAP podkreśliła, że w ramach koalicji rządzącej jest pełna zgoda co do intensyfikacji w zakresie budowy mieszkań, postawienie na efektywność i społeczne budownictwo. Ponadto podaż zapewnić ma także większa dostępność gruntów i uwolnienie ich w granicach miast. - Tu się zgadzamy i to jest ważne, bo to oznacza, że to się zdarzy - dodała.

Wiceszefowa Polski 2050 podkreśliła, że jej ugrupowanie nie zgadza się z rozwiązaniami popytowymi w zakresie dopłat do kredytów i zaznaczyła, że podobne rozwiązanie w czasach rządów PiS (bezpieczny kredyt 2 proc.) "jasno pokazało, że gdy pojawiła się oferta tych kredytów, to w wielkich metropoliach wzrosły ceny mieszkań". Dodała, że beneficjentem programu być może była mała grupa osób, ale realnym "niestety byli deweloperzy, którzy mieli drożej sprzedane mieszkania".

Pojawiają się kolejne eksperckie artykuły mówiące o tym, że jeżeli rynek nabierze przekonania, iż tego kredytu 0 proc. nie będzie, to jest duże prawdopodobieństwo, że ceny mieszkań spadną. Naprawdę nie ma lepszej metody na dostępność mieszkań, jak obniżenie ich cen, plus społeczne budownictwo, tu jest zgoda w rządzie, plus uwolnienie gruntów i ułatwienie budowania - oceniła.

Polska 2050 nie poprze kredytu 0 proc.

Pytana czy oznacza to, że jej ugrupowanie zatrzyma projekt na etapie prac rządowych powiedziała: "Zgłaszamy swoje bardzo poważne obiekcje w rządzie wobec tego projektu, nie tylko my, jest bardzo szeroka krytyka, w tym Lewicy".

Pełczyńska-Nałęcz wskazała, że ostatecznie głosowanie polityczne nad tym projektem odbędzie się w Sejmie i lider ugrupowania, marszałek Sejmu Szymon Hołownia jasno wskazał, że Polska 2050 nie poprze tego rozwiązania.

Dopytywana, czy oznacza to głosowanie przeciw, czy wstrzymanie się od głosu odpowiedziała - że taka decyzja zostanie podjęta przed głosowaniem. - Myślę, że stanowisko polityczne jest jasne, nie popieramy tego projektu - zapewniła.

Nowy program mieszkaniowy rządu. Dla kogo?

Jak czytamy na stronie resortu rozwoju i technologii, warunkiem uzyskania dopłat w ramach projektu będzie spełnienie kryterium dochodowego, które oparto o pierwszy próg podatkowy, czyli roczny dochód na poziomie 120 tys. zł brutto. W programie kryterium będzie modyfikowane wraz ze wzrostem liczby członków gospodarstwa domowego. Przekroczenie limitów nie będzie jednak oznaczać wykluczenia z programu. Kredytobiorcy, których gospodarstwa domowe przekroczą limit, będą mogły również otrzymać nowy kredyt, jednak w ich przypadku dopłata będzie pomniejszana.

Bezdzietni uzyskają dopłatę do rat z oprocentowaniem 1,5 proc. Rodziny z jednym dzieckiem - 1 proc., z dwojgiem 0,5 proc., a z trojgiem i więcej - 0 proc. Kredyt #naStart ma być udzielany na okres co najmniej 15 lat, ze stopą oprocentowania na poziomie stałym ustalonym na okres 60 miesięcy.

Przed miesiącem na stronach Rządowego Centrum Legislacji poinformowano, że projekt ustawy o kredycie #naStart został skierowany na Stały Komitet Rady Ministrów. Z projektu wynika, że koszt dopłat do kredytów mieszkaniowych w przyszłym roku wyniesie ponad 1,15 mld zł, a w ciągu 10 lat będzie to łącznie prawie 19,4 mld zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(101)
WYRÓŻNIONE
renata
4 miesiące temu
Dość tego,z jakiej racji ja mam komuś spłacać kredyt na jego apartamenta,juz robię na osimset,na in vitro, na kredyt 2% jeszcze jakieś babciowe,srabciowe i juz sama nie wien na co.
6666
4 miesiące temu
Kredyt 0 % to jest kredyt dla deweloperów. Już ceny mają kosmiczne a chcą jeszcze więcej. Do odsetek kredytu będą dopłacać wszyscy
Maciek
4 miesiące temu
Matematyki i ekonomii nikt nie oszuka, na ten cały program ma być przeznaczone 20 miliardów, wychodzi, że każdy szczęściarz który otrzyma ten kredyt średnio dostanie 300 tysięcy dopłaty - z mojej i Twojej kieszeni. Ale nie tylko dopłacimy do kredytu, skoro ktoś otrzyma z darmo 300 tysięcy (średnio) to i cena podwyżek mieszkań będą o podobną kwotę (średnio). A jak są wtedy liczone ceny za mieszkania? A no bardzo prosto, podnosi się do takiej kwoty do jakiej klient z dopłatami ma zdolność. I to się opłaca bankowi i deweloperowi. Bo udzielając duży kredyt mają gwarancję, że i tak podatnicy go częściowo spłacą, a deweloper - wiadomo czym droższe mieszkanie tym zysk większy. A, że ceny rosną... kogo to interesuje, ważne że jest klient z dopłatami i on nas interesuje. Jak kredyt zero procent minie, to wprowadzi się nowy program, bo następnych na nic nie będzie stać... i tak aż do wyczerpania zasobów czyli nigdy - bo pieniądze podatnika na to zawsze się znajdą.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (101)
maria
3 miesiące temu
Home Harden+ od Home Group Black to miejsce, które od razu przypadło mi do gustu. Mieszkanie jest przestronne, a okolica spokojna i dobrze skomunikowana.
Bryz
4 miesiące temu
Podatek od pustostanu i mieszkania socjalne to może zmniejszyć problem. Ale i ośrodki dla bezdomnych. Bezdomni trudni to problem. Ludzie bez dostępu do higieny i ubrań. W Niemczech widziałem tak zwanego kloszarda. Co mnie zaskoczyło a to iż osoba z koszykiem i grzebiąca w śmietniku. Jak by była w innym miejscu to myślał bym iż wyszła z posiedzenia biznesowego. U nas niestety trzeba się odsuwać i uważać bo i zapach i ubiór odrzuca.
Buuu
4 miesiące temu
Państwu zwłaszcza bankom fajnie się zarabia na mieszkaniach. Dbają o odpowiednie ceny i kredyty .
Widzący dalej
4 miesiące temu
Dopłaty do deweloperów. Gigantyczne opłaty dla pośredników nieruchomości. To kilkadziesiąt tysięcy za 1 dzień roboty, Podatek belkowy który sprawia że oszczędzając nie możemy dogonić żadnej ceny, chore prawo nie pozwalające pozbyć się niechcianego lokatora, armia ponad 2 mln ludzi zmuszona tyrać za grosze na śmieciówach bez praw pracowniczych której nigdy nie będzie stać na kredyt mieszkaniowy, bogacze kupujący mieszkania i nawet ich nie wynajmujący tylko przetrzymujący latami dla zysku lub dzieci.Opieszałość sądów w sprawach spadkowych mieszkań które latami stoją puste zanim ktoś je Odziedziczy. Ogromne grunty w miastach leżące odłogiem można za darmo oddać na budowy domów. Brak darmowego rządowego portalu sprzedaży i kupna, zamiany, wynajmu nieruchomości żeby koło gospodarki nierochomościami szybko się kręciło a kupujący nie nabijali kieszeni pośrednikom. To hamulce rozwoju gospodarki mieszkaniowej i totalnej drożyzny.Niech rząd usunie nam te głazy z drogi a sami damy sobie radę.
Polak z empat...
4 miesiące temu
Wymierający kraj bezdomnych ludzi?
...
Następna strona