Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Nie spłacają długów, bo są nietykalni. Doszło do patologii

311
Podziel się:

Niezbędne są zmiany w przepisach dotyczących ochrony dłużnika przed egzekucją - zwracają uwagę eksperci na łamach Prawo.pl. Jest to konieczne m.in. z powodu ukrywania przez pracowników rzeczywistych dochodów poprzez pobieranie części wynagrodzenia - przekraczającego kwotę wolnej od egzekucji minimalnej pensji - "pod stołem".

Nie spłacają długów, bo są nietykalni. Doszło do patologii
Niezbędne są zmiany w przepisach dotyczących ochrony dłużnika przed egzekucją - uważają eksperci (East News, Bartlomiej Magierowski)

Serwis Prawo.pl ustalił, że w 2023 r. do egzekucji zgłoszono w sumie 57,7 mld zł. Komornicy wyegzekwowali 11,8 mld zł, w tym z wynagrodzenia - ponad 2,2 mld zł. Jak ocenia serwis, nie są to znaczące sumy i dlatego niezbędne są zmiany w legislacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - relacja 2 dzień

Eksperci wypowiadający się dla Prawo.pl wskazują, że na początek niezbędne jest ograniczenie poziomu pensji minimalnej wolnej od egzekucji do jej części procentowej. Docelowo zaś - opracowanie nowego, efektywniejszego mechanizmu. Bo na ograniczeniu prowadzenia egzekucji z wynagrodzeń tracą nie tylko wierzyciele, ale i budżet państwa.

Próbę rozwiązania problemów z egzekucją zobowiązań z wynagrodzeń o pracę w poprzedniej kadencji Sejmu podjęła Komisja do Spraw Petycji. Nie udało się zakończyć prac nad komisyjnym projektem przed końcem kadencji parlamentu. Teraz problem ponownie podniosła dr Anita Kucharska-Dziedzic, posłanka Lewicy.

W polskim systemie prawnym funkcjonuje całkowita ochrona płacy minimalnej przed odpowiedzialnością egzekucyjną. Instytucja ta została wprowadzona w czasie, gdy faktycznie minimalne wynagrodzenie za pracę zapewniało jedynie minimum egzystencjalne. Biorąc pod uwagę dokonane w ostatnich latach podwyżki tej kwoty, stwierdzić należy, że dalsza całościowa ochrona tej kwoty stała się oderwana od rzeczywistości - napisała dr Kucharska-Dziedzic w interpelacji poselskiej.

Według danych Ministerstwa Finansów wynika, że 3,05 mln obywateli pobierało w 2023 r. minimalne wynagrodzenie za pracę, czyli aż 20 proc. pracującego społeczeństwa, a tym samym ta grupa cały swój dochód ma zwolniony z odpowiedzialności egzekucyjnej.

Chronionych dłużników może być jeszcze więcej

Liczba chronionych dzięki temu dłużników może być jeszcze większa. Wszystko za sprawą ukrywania rzeczywistych dochodów poprzez pobieranie części wynagrodzenia (przekraczającego kwotę minimalnej pensji) "pod stołem".

- Skuteczność egzekucji jest niska, a taki jak dzisiaj sposób ochrony wynagrodzenia przed egzekucją przyczynia się do pogłębienia problemu - stwierdził Adrian Zwoliński, dyrektor Departamentu Rynku Finansowego Konfederacji Lewiatan, przypominając, iż kiedyś powiązano ją z płacą minimalną. - Tyle tylko, że w ciągu ostatnich lat płaca minimalna poszybowała do góry - dodał Zwoliński w rozmowie z Prawo.pl.

Od kilku lat minimalne wynagrodzenie za pracę systematycznie rośnie. W tym roku wynosi 4242 zł, a od 1 lipca wzrośnie ponownie, do kwoty 4300 zł. Prawo.pl przypomina, że wprowadzono także inne rozwiązania, np. doręczenia komornicze czy zmiany w upadłości konsumenckiej, i odzyskiwanie należnych pieniędzy potrafi być jeszcze trudniejsze.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(311)
WYRÓŻNIONE
Paweł
6 miesięcy temu
Może zlikwidować najpierw handel długami? Dostaniesz mandat 50zl(jeszcze nie dawno takie były).Zapomnisz o nim a za kilka lat masz do spłacenia 2000tys bo ktoś sobie naliczył takie koszty egzekucji.To jest zwykłe złodziejstwo i żerowanie na ludziach którym noga się powinęła...
Hubi
6 miesięcy temu
Ciekawe miałem dług 2 tys zł po przejęciu długu przez komornika zrobiło się prawie 6 tys zł tak nabijany jest portfel komornikom
artur
6 miesięcy temu
Najpierw to trzeba zlikwidować horrendalne prowizje jakie zbiera komornik, który jedyne co robi to wysyłka pisma i to pracodawcy i inni mają pełne ręce roboty. Komornicy pracują po kilka godzin dwa, trzy dni w tygodniu, a od długu biorą sobie ot tak kolosalne pieniądze.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (311)
Jan
4 miesiące temu
Gdyby od początku była ustawa, że wszystkie roszczenia przedawnione są z Urzędu odrzucane i Umarzane byłby wtedy porządek, tak samo okres przedawnienia powinien trwać sześć lat , a nie jak teraz, że można dziesięć razy umarzać egzekucję komorniczą i okres sześć lat biegnie od nowa, tym przykładem można egzekwować w sumie sześćdziesiąt lat
Jan
4 miesiące temu
Jest jeden sposób wszystkie dawne i teraźniejsze dawno przedawnione długi sprzed 20 - lat powinny być wykasowane i Umorzone z Urzędu , bo dopuszczono do precedensu na skalę światową, do sprzedaży przedawnionych długów, kto za tym stoi
Jan
4 miesiące temu
To wszystko przez złe nie demokratyczne przepisy, niezgodne z Konstytucją, zły system prawny, który pozwala na bezprawne akceptowanie naliczania przez firmy windykacyjne odsetek z księżyca, wszystko się zamyka w klamrze, Fundusz kupuje za grosze przedawniony dług, Sąd wydaje nakaz zapłaty, a finał u Komornika, z Sumy 5000 zł, robi się 15000 zł , to są sztuczne generowanie kosztów, Te fundusze żerują na skubaniu na odsetkach
Uczciwy
6 miesięcy temu
Zgadza się Mają prawie milionowe długi Pracują,i biorą pod stołem tysiące Mało, śmieją się z uczciwych
Elwi
6 miesięcy temu
Zlikwidować komorników i lichwy i procent od procentu i odsetki zatrzymać . Ludzie sami spłaca bo odsetki przestaną ich niszczyć tyle w temacie wziął 5000 tys niech wie że ma 5500 oddać a nie rośnie do 15000 tysięcy i dalej rośnie i spłacasz a to i tak rośnie i dalej i tak w koło jeden spłacasz a następny rośnie pięknie w odsetki tak wysokie że nic tylko sznurek 🤯
...
Następna strona