Wśród sieci handlowych niekwestionowanym liderem jest Biedronka. Jak wynika z naszego zestawienia Najwięksi money.pl, Jeronimo Martins Polska, właściciel Biedronki oraz sieci drogerii Hebe, to druga największa firma w Polsce, plasująca się tuż za PKN Orlen.
W 2020 roku sieć osiągnęła ze sprzedaży przychody w wysokości 61,2 mld zł. Biedronka konkurencję zostawiła daleko w tyle, ale ta nie spoczywa na laurach. Portugalską sieć goni niemiecki Lidl. W naszym zestawieniu największych 600 firm w Polsce ta spółka zajmuje 8. miejsce z przychodami ze sprzedaży sięgającymi 23,3 mld zł. Sieć ma już w Polsce 768 sklepów. Tylko w ubiegłym roku przyrosła o 60 placówek.
Na kolejnym miejscu znajduje się Auchan. Sieć wygenerowała w 2020 roku przychody ze sprzedaży sięgające 11 mld zł. Wśród 600 największych firm w Polsce zajmuje 24. lokatę. Dziś ma 74 hipermarkety w dwóch formatach: 10-18 tys. mkw. powierzchni sprzedaży (klasyczne) oraz 5-10 tys. mkw. powierzchni sprzedaży (kompaktowe).
Gigantyczne przychody nie oznaczają jednak kolosalnych zysków. Te w Biedronce mogą robić wrażenie, ale wiele innych sieci ma jednak problemy. Warto tu wspomnieć o rejteradzie z naszego kraju giganta, jakim na świecie jest Tesco. Brytyjczycy przez lata obecni w Polsce, koniec końców de facto upadli. Ostatnio francuskie media donoszą też o ucieczce znad Wisły francuskiego Carrefoura.
Rekordowe otwarcia Dino
Po piętach sieci Auchan depcze Kaufland. Zajmuje 25. miejsce wśród Największych money.pl. Niemiecka sieć osiągnęła w 2020 roku 10,6 mld zł przychodów ze sprzedaży. W Polsce ma 225 sklepów.
Bardzo blisko sieci Auchan i Kaufland są Żabka i Dino. Pierwsza zajmuje 28. miejsce wśród 600 największych firm w Polsce, druga – 30. miejsce. Żabka w ubiegłym roku osiągnęła 10,18 mld zł przychodów ze sprzedaży. Posiada potężną sieć 7272 sklepów. Lokowane są na osiedlach mieszkaniowych, stacjach metra czy nadmorskich plażach.
Rynek szturmem zdobywa Dino. W 2020 roku przychody ze sprzedaży sięgnęły 10,12 mld zł. Tylko w pierwszym kwartale 2021 roku sieć Dino uruchomiła 59 nowych sklepów. To znacznie więcej niż w analogicznym kwartale rok temu, kiedy otwarto 16 placówek. Polska sieć ma już 1532 markety, czyli prawie dwa razy więcej niż niemiecki Lidl.
Dopiero za Dino i Żabką plasują się Carrefour, Grupa Muszkieterów (Intermarché i Bricomarché) oraz Tesco. Brytyjskie sklepy w większości przejmuje sieć Netto. Po tych zmianach Netto będzie mieć łącznie 700 placówek, doganiając pod względem ich liczby Lidla. Na razie sieć Netto plasuje się dopiero na 95. miejscu wśród Największych money.pl, a jej przychody ze sprzedaży sięgały w 2020 roku 3,9 mld zł.
Przychody rosną, liczba sklepów spada
Rynek sieci handlowych w Polsce od kilku lat zalicza spadki. Jak wynika z raportu "Universe Update" NielsenIQ, w 2018 roku w naszym kraju działało 105 965 sklepów, w 2019 roku - 101 303. W 2020 roku liczba sklepów po raz pierwszy spadła poniżej 100 tys., wynosząc 99 405. Nie jest to jednak zły wynik.
Konrad Wacławik, dyrektor działu ds. sieci detalicznych w NielsenIQ, zwraca uwagę, że w 2020 roku liczba punktów handlowych zmniejszyła się o 2 proc., czyli dwukrotnie mniej niż w latach poprzednich: w 2019 i 2018 roku. Na sytuację sklepów nie wpłynął więc negatywnie COVID-19.
- Polski handel detaliczny obracający produktami spożywczymi i kosmetyczno-chemicznymi jest nadal jednym z najliczniejszych pod kątem liczby punktów sprzedaży na mapie Europy - zauważa Konrad Wacławik.
Najliczniejszym kanałem jest oczywiście handel małoformatowy – jako konsumenci możemy korzystać z ponad 55 tys. sklepów o powierzchni sprzedaży poniżej 100 mkw. – Rośnie liczba sklepów w formacie supermarketu i dyskontu - sklepów oferujących szerszy asortyment, ale zlokalizowanych jednocześnie blisko miejsca zamieszkania.
- Pozytywną dynamikę nowych otwarć notują również małe sklepy pomiędzy 40 a 100 mkw. i odwracają dotychczasowy trend spadkowy pod względem liczby sklepów – wymienia Konrad Wacławik.
Nadal, jak dodaje, w trudnej sytuacji są kioski oraz najmniejsze sklepy spożywcze – pierwsi szukają dla siebie skutecznego modelu biznesowego, odpowiadającego na potrzeby konsumenta, drudzy często nie wytrzymują konkurencji sklepów zrzeszonych w sieciach i franczyzach.