Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
bach
|
aktualizacja

Związkowiec domaga się wcześniejszego zamykania sklepów. Branża stawia sprawę jasno

51
Podziel się:

Nie tylko handel w niedziele i święta, ale również w późnych godzinach w inne dni wzbudza w Polsce kontrowersje. Przewodniczący Sekretariatu Krajowego Handlu, Banków i Ubezpieczeń NSZZ postuluje, by w dni powszechnie sklepy zamykały się najpóźniej o godzinie 21. Branża nie widzi na to szans.

Związkowiec domaga się wcześniejszego zamykania sklepów. Branża stawia sprawę jasno
Związkowiec postuluje wcześniejsze zamykanie sklepów w Polsce (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

Spór o handel w dni świąteczne trwa w Polsce od lat. Temat ożył po tym, jak za rządów PiS stopniowo wprowadzano niedziele niehandlowe. Po zmianie władzy nowa koalicja zapowiedziała przedsiębiorcom większą przewidywalność i spokój. Okazuje się jednak, że emocje wywołuje nie tylko kwestia pracy w handlu w niedziele, czy wprowadzenia święta w Wigilię.

- Zamiast ciągłej dyskusji o tym, jak zlikwidować handel w niedziele, chcę, żebyśmy rozmawiali o tym, co możemy zrobić, by zapewnić większej grupie pracowników komfort. Czyli np. o której godzinie sklepy wielkopowierzchniowe i handel powinny się kończyć w sobotę – mówiła na sejmowej komisji gospodarki posłanka partii Razem Marcelina Zawisza (Razem). Jeszcze dalej w oczekiwaniach idzie Alfred Bujara, przewodniczący Sekretariatu Krajowego Handlu, Banków i Ubezpieczeń NSZZ "Solidarność".

Sklepy pracują za długo. Związkowiec domaga się zmian

W rozmowie z portalspozywczy.pl Bujara ocenił, że sklepy w Polsce powinny być wcześniej zamykane. - Sklepy w dni robocze powinny być czynne do godz. 21, a w soboty do 19-20. I zanim ktoś zaprotestuje, to powiem, że w Europie sklepy zamykają się jeszcze wcześniej. To żadna rewolucja, ale europejski standard – podkreślił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sprzedaje 15 tysięcy okularów miesięcznie. "Marża sięga 90 proc."

Do sprawy odniosła się na łamach serwisu Renata Juszkiewicz, prezes zarządu Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. POHD reprezentuje dużych sieci w naszym kraju, jak m.in. Biedronka, Lidl, Auchan, Leroy Merlin czy IKEA. W rozmowie z Portalem Spożywczym podkreśla, że nie ma z ich strony zgody na skrócenie czasu pracy w sklepach.

– Ponad połowa Polaków opowiada się za przywróceniem handlu w niedziele, a grupa ta cały czas rośnie. Tymczasem zamiast oczekiwanych zmian ułatwiających dokonywanie zakupów, słyszymy o kolejnych propozycjach ograniczeń. Misją handlu jest odpowiadanie na potrzeby konsumentów, a dla nich ważny jest dostęp do zaopatrzenia gospodarstw domowych w zakupy w dogodnym czasie. Weekend to jedyny moment, w którym mogą to zrobić – mówi Juszkiewicz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(51)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Assl
miesiąc temu
Zwiazkowiec nie zauważył, że czasy gdy i wszystkim decydowała jedyna słuszna partia już dawno minęły? Teraz mamy wolny rynek i swobody gospodarcze
MIREK
miesiąc temu
sklepy w Polsce szczególnie te wielkopowierzchniowe są w większości własnością korporacji zachodnich i MUSZĄ BYĆ CZYNNE NAJLEPIEJ CAŁĄ DOBĘ !!! bo tylko zysk i niepłacenie podatku dochodowego się liczy -- nie wspomne o totalnym wykończeniu rodzimego mikro handlu
Jarek B.
miesiąc temu
Jak widzę te korki przy centrach handlowych to zygać mi się chce.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Jarosław
miesiąc temu
JA uważam, że sklepy powinny być otwarte TYLKO W ŚRODĘ, i TYLKO od 15 do 17 👍🏻
emeryt
miesiąc temu
Związkowiec żyje w innym świecie. Za dużo kasy?
TRABANT DDR
miesiąc temu
80 procent sklepów w Polsce Nie są nasze I możemy im skoczyć
NAJNOWSZE KOMENTARZE (51)
Kormad
miesiąc temu
Niech wszyscy pracują tak jak markety czyli wolna niedziela i losowy dzień tygodnia. Wtedy każdy będzie mógł zrobić zakupy i załatwić sprawy
Gaba
miesiąc temu
Oczywiście że tak
Jerzy
miesiąc temu
Ja pójdę jeszcze dalej! Moim zdaniem nie powinny być w ogóle otwierane! Wtedy pracownik przyjdzie, zarobi ale może się nie zmęczy aż tak bardzo. A związkowiec dalej swoją kasę tulił będzie. W takiej sytuacji jeszcze zakaz banjeutowania dla właścicieli zagrożony karą dożywocia
Rafał
miesiąc temu
Ci co postulują za tym by sklepy były otwarte w niedziele i najlepiej jak najdłużej nie mają swojego życia. Z całego serca współczuję Wam wszystkim, którzy nie potraficie zrobić zakupów w tygodniu do godziny 19
Sumienie
miesiąc temu
Sklepy wielkopowierzchniowe powinny w Polsce płacić podatki . Pracownicy powinni mieć wszystkie niedziele wolne .
...
Następna strona