Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Lis
Marcin Lis
|

Nie żyje Kazimierz Pazgan. "Wykiwał" władze PRL, był pionierem w zagłębiu milionerów

101
Podziel się:

Choć "pierwszy milion" zarobił na handlu kwiatami, to w historii polskiego biznesu zapisał się jako "król kurczaków". W nocy z 21 na 22 czerwca zmarł w wieku 71 lat Kazimierz Pazgan, twórca firmy Konspol.

Kazimierz Pazgan zmarł w wieku 71 lat
Kazimierz Pazgan zmarł w wieku 71 lat (Konspol.pl, mat. pras.)

Majątek Kazimierza Pazgana i jego rodziny przez lata pozwalał im znajdować się na listach najbogatszych Polaków. Zarówno przygotowanych przez "Wprost", jak i "Forbes". To jednak nie wartość majątku zbudowanego "od zera" przez przedsiębiorcę, ale jego historia i podejście do prowadzenia firmy dały mu miejsce w historii polskiego biznesu.

W końcu to on był jednym z pionierów biznesu w PRL i pierwszym, który dał podwaliny pod legendę Nowego Sącza jako "zagłębia polskich milionerów". Ryszard Florek, twórca Fakro, w rozmowie z krakowskim "Dziennikiem Polskim" wskazał właśnie "Kazika" jako tego, który "przetarł wszystkie szlaki".

Historia Kazimierza Pazgana nie jest jednak oczywista i wcale nie była od początku związana z drobiem. Pierwsze pieniądze zarabiał dzięki własnym umiejętnościom - w weekendy grywał na trąbce podczas wesel. W rozpoczęciu przygody z "poważnym" biznesem młodemu Pazganowi w latach 70-tych "pomógł" PRL i jego nakazowy system pracy. Władza zdecydowała, że młody absolwent resocjalizacji trafi jako wychowawca do Zakładu Poprawczego w Świdnicy.

Oglądaj też: "Roślinne mięso" może zdominować rynek fast food

Pazgan wychowawcą nie był długo - w 1972 wziął w ajencję kwiaciarnię, gdzie według części mediów opisujących jego historię, stał się "pionierem marketingu w PRL". Klientom, którzy kupili 5 tysięcy kwiatów, wręczał "pięćdziesiątkę" koniaku. Jeśli ktoś wydał więcej - 50 tys. zł - dostawał butelkę koniaku, którą jednak musiał wypić "na miejscu". Hitem okazał się także alkohol zawinięty w celofan i udekorowany kwiatami sprzedawany jako upominek.

Osiem lat prowadzenia kwiaciarni pozwoliło Pazganowi stać się znaczącą "prywatną inicjatywą". W międzyczasie zaczął wiać wiatr zmian dla "prywaciarzy". W 1977 r. w epoce Gierka biznesmen skorzystał z państwowej propozycji otrzymania preferencyjnego kredytu, "nagiął przepisy" i zbudował kilka kurników pod Nowym Sączem.

W kolejnej dekadzie został prezesem Wojewódzkiego Związku Hodowców i Producentów Drobiu, ale już wówczas władza nie była tak przychylna "prywatnej inicjatywie" – co krok pojawiały się kontrole, które miały go wykończyć biznesowo. Nie udało się. Marża na drobiu, którego centralnie sterowana gospodarka państwowa, nie była w stanie dostarczyć pozwalała mu płacić wszelkie kary nakładane przez nadgorliwych urzędników.

PRL w starciu z Pazganem poległ nawet, gdy próbował zablokować możliwość działania zbudowanego zakładu przetwórstwa mięsa. Kiedy biznesmen nie otrzymywał wieprzowiny i wołowiny, stworzył jako pierwszy na świecie... kiełbasę z drobiu. Tego miał pod dostatkiem, bo jeszcze w latach 80-tych zamienił kury na kurczaki.

I tak firma Konspol (oficjalnie stworzona w 1982 r.) przetrwała PRL, transformację i dramatyczny spadek cen w 2005 r. wywołany strachem przed ptasią grypą, by w 2018 r. opuścić po 42 latach rodzinę Pazganów.

Za przynajmniej kilkaset milionów euro (kwoty transakcji nigdy nie podano) Kazimierz Pazgan sprzedał firmę amerykańskiego gigantowi Cargill, który zatrudnia 155 tys. pracowników w 70 krajach świata.

- Mam pewność, że to najlepsza gwarancja przyszłości Konspolu, który, wraz z rodziną rozwijam od ponad 40 lat - zapewniał w komunikacie o sprzedaży firmy Kazimierz Pazgan.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(101)
WYRÓŻNIONE
porob
5 lata temu
A czy ktoś pamięta aferę z odświeżaniem mięsa w Konspolu?
ssd
5 lata temu
Wszyscy na łożu śmierci stwierdzają jedno: za dużo pracowałem...
Klaudia
5 lata temu
Wielki smutek. Na studiach mieliśmy case study na temat firmy Pana Pazgana. On, Pan Wiśniowski czy też Koral to esencja tego, jak należy prowadzic biznes. Na Konspolu (stacja beznzynowa w Nowym Saczu ) nie raz z kolei kupowało się wino i papierosy w studenckie weekendy, ach te wspomnienia. Kondolencje dla rodziny
NAJNOWSZE KOMENTARZE (101)
Józek
3 lata temu
A kto dopuścił by przeprowadzono przeszczep u 71 latka???? Granica wieku do przeszczepu to 60 lat! Czy ten pan chciał sobie życie kupić? No to kupił jak widać....
Mart74
5 lata temu
tak, ODŚWIEŻANE kurczaki, najsłynniejszy produkt KONSPOLu
Czerwony
5 lata temu
Inaczej można napisać..zmarł TW "Docent"..takim RRL ułatwiał start w "byznesie".Ot i cała tajemnica.
wsiowa
5 lata temu
te bogate to tak wcześnie umirajo... w mojej wsiowej rodzinie już od dawien dawna nikt nie umarł przed 80 - umierają między 84-93 rokiem życia - dziwne to - tyle kasy na lekarzy a umiera młodo
chomikos
5 lata temu
To on w '07 zgłoś się' został sportretowany jako ten grubasek co tylko chciał Elkę Żywulską a jak nie "to się dzisiaj upijemy"
...
Następna strona