Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

"Niebezpieczna miłość do rury". Niemiecki dziennik uderza w polityków broniących Nord Stream 2

28
Podziel się:

Stosunek partii SPD do gazociągu Nord Stream 2 "staje się coraz bardziej irracjonalny. I staje się to coraz bardziej niebezpieczne" - pisze w piątek gazeta Frankfurter Allgemeine Zeitung. Po przewodniczącym frakcji parlamentarnej Rolfie Muetzenichu i sekretarzu generalnym Kevinie Kuehnercie, także socjaldemokratyczna minister obrony Christine Lambrecht próbuje teraz wyraźnie oddzielić projekt Nord Stream 2 od gróźb Rosji wobec Ukrainy - zwraca uwagę dziennik.

"Niebezpieczna miłość do rury". Niemiecki dziennik uderza w polityków broniących Nord Stream 2
Układanie Nord Stream 2, styczeń 2020 roku (PAP, Jens Buettner)

Tekst, w którym gazeta ocenia postawę niemieckich socjaldemokratów, nosi tytuł "Niebezpieczna miłość do rury".

Jak przypomina gazeta, w czwartek Christine Lambrecht powiedziała w radiu RBB, że Nord Stream 2 "nie powinien być wciągnięty w ten konflikt". Z kolei już pod koniec ubiegłego roku Rolf Muetzenich powiedział w wywiadzie dla "Spiegla", że to dobrze, "że partie koalicyjne zgodziły się nie mierzyć Nord Stream 2 według kryteriów geopolitycznych".

"To sformułowanie Muetzenicha oznacza, że ktoś zdecydował się zamknąć oczy na rzeczywistość; po prostu odmawia spojrzenia na projekt geopolityczny według kryteriów geopolitycznych. Podobna logika przyświeca wypowiedzi Lambrecht: zaprzecza ona związkowi między Nord Stream 2 a konfliktem, w którym gazociąg jest wykorzystywany przez Rosję jako narzędzie nacisku" - uważa dziennik.

Zobacz także: Górnicy wyjdą na ulice? Marszałek śląskiego: Zarabiają powyżej średniej

Z kolei sekretarz generalny SPD Kevin Kuehnert "w swoim wezwaniu do zakończenia debaty na temat Nord Stream 2 myli również przyczynę i skutek: nie należy wywoływać międzynarodowych konfliktów, 'aby w ten sposób pogrzebać projekty, które zawsze były cierniem w oku'. Twierdzi więc, że krytycy Nord Stream 2 chcą podsycić konflikt między Rosją a Ukrainą, aby zatrzymać gazociąg, któremu zawsze byli przeciwni - z powodów, których nie podaje" - zauważa FAZ.

Już Nord Stream 1 budził kontrowersje

"Celem gazociągów z Rosji przez Morze Bałtyckie do Niemiec było zawsze ominięcie Ukrainy. Miało to swoje uzasadnienie: kraj tak zależny od sprzedaży gazu do reszty Europy jak Rosja musi zdywersyfikować swoje szlaki transportowe. Pierwszym rezultatem rosyjskich starań o dywersyfikację szlaków transportowych był ukończony w 1999 roku rurociąg jamalski przez Białoruś, drugim - Nord Stream 1" - przypomina gazeta.

Rurociąg ten, uruchomiony w 2005 roku przez socjaldemokratycznego kanclerza Gerharda Schroedera wspólnie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, wywołał ostre protesty w Polsce i krajach bałtyckich. "Chociaż rządy w Europie Zachodniej i UE nie chciały jeszcze tego przyznać, to w Warszawie, Wilnie, Rydze i Tallinie było już wtedy bardzo jasne, w jakim kierunku rozwija się Rosja pod rządami Putina" - pisze FAZ.

Dziennik ocenia, że Nord Stream 1 "wyrządził przede wszystkim szkody polityczne: sposób, w jaki Berlin i Moskwa ponad głowami Polski i krajów bałtyckich załatwiały to, co było sprzeczne z ich interesami, wzbudził historycznie uzasadnione obawy. Do tego dochodziło wrażenie skorumpowanych wpływów rosyjskich w Niemczech, które wywołało przejście Schroedera na służbę Gazpromu".

"Berlin zwielokrotnił szkody"

W komentarzu gazeta zwraca uwagę, że "te zadrażnienia zapewne zostałyby zapomniane, gdyby Niemcy prowadziły konsekwentną politykę wobec Rosji po aneksji Krymu i rozpoczęciu wojny w Donbasie. Ale Berlin zwielokrotnił szkody, wspierając od 2015 roku Nord Stream 2, nawet w obliczu militarnej agresji Rosji na Ukrainę".

"Rząd niemiecki, trzymając się w ostatnich latach gazociągu, mimo coraz ostrzejszych tonów ze strony Rosji, zachęcił Kreml do zwiększenia presji na Ukrainę" - czytamy.

"Jeśli czołowi niemieccy politycy bronią Nord Stream 2 nawet teraz, gdy Kreml zmasował wojska na granicy z Ukrainą, a jego media propagandowe jawnie grożą wojną, ma to wpływ na kalkulację ryzyka w Moskwie. Jeśli istnieje tam uzasadniona nadzieja, że gaz może wkrótce popłynąć do Niemiec przez Nord Stream 2, niezależnie od dalszego biegu wydarzeń, to zwiększa to niebezpieczeństwo wojny z Ukrainą" - konkluduje FAZ. SPD wygrała we wrześniu wybory w Niemczech i rządzi w koalicji z Zielonymi i FDP.

Nie tylko w Niemczech politycy nie mają jasnego stanowiska ws. nowego rosyjskiego gazociągu. W czwartek w Stanach Zjednoczonych nie udało się przegłosować nowych sankcji związanych z Nord Stream 2.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(28)
WYRÓŻNIONE
dziadek
3 lata temu
....który to już raz w historii politycy nie widzą zagrożeń, które nie mieszczą się w ich doktrynerskiej wyobraźni?! ..... historia kołem się toczy.....
niestety
3 lata temu
Jest takie zdjęcie z 13 06 1936 gdzie tylko jeden człowiek nie hajlował .Wtedy ZSRR współpracował z Niemcami a teraz na odwrót i Wojska Rosyjskie stoją u granic Ukrainy i szantażują świat .Politycy Niemieccy igrają z losem . Nasza ciężka praca i wyrzeczenia już nie wystarczają chcą z nas przy pomocy naszych rodzimych targowiczan zrobić z nas niewolników i zresztą całą wschodnią Europę.
jaa
3 lata temu
Kiedyś Hitler podpisał umowę ze Stalinem . Pamiętamy jak to się skończyło. Powtórka z historii ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (28)
WoW
3 lata temu
Niemcy zakinają rzeczywistość. Sprzedali UE współpracując z Rosją. Teraz Putin rozgrywa ich jak dzieci.
Kolibersann
3 lata temu
Kiedyś to autostrada dzieliła Niemcy i Rosję,ponieważ nasi nie chcieli jej przez nasz teren teraz to rury gazowe dzieła,czyż historia nie zatacza koła.Zadne traktaty nam nie pomogą, Polacy jak nie przestaniecie się żreć między sobą to nas rozbiorą,Niemcy gospodarczo a Ruskie militarnie,potrzeba bronić naszych interesów puki jeszcze są i dbać o naród bo bez tego przepadniemy jak kamień w wodę.
CZARNOWIDZ
3 lata temu
UKRAINA - Jedynie potrzebna do Zadymy - Ukraina tym żyje, istnieje - Świat by nie wiedział, że takie cos istnieje jak Ukraina - Komu ona do czego potrzebna - Jakby komuś zależało tam na Pokoju - Samej Ukrainie - UNIA - USA - NATO - Rosja - Dawno by o tym zapomnieli - JEDYNIE już Wojna - Napad - Rozbiór - Temat Gazu itd. itp. NIC NIE BĘDZIE - USA a Rosja uzgodnili co i jak wobec Ukrainy - A reszta to Ściema - To co mają Media i Ludzie usłyszeć - STRASZENIE Rosja a Głupcy bez opamiętania się Kupują Broń, Złom od USA za Miliardy
CZARNOWIDZ
3 lata temu
UKRAINA - Jedynie potrzebna do Zadymy - Ukraina tym żyje, istnieje - Świat by nie wiedział, że takie cos istnieje jak Ukraina - Komu ona do czego potrzebna - Jakby komuś zależało tam na Pokoju - Samej Ukrainie - UNIA - USA - NATO - Rosja - Dawno by o tym zapomnieli - JEDYNIE już Wojna - Napad - Rozbiór - Temat Gazu itd. itp. NIC NIE BĘDZIE - USA a Rosja uzgodnili co i jak wobec Ukrainy - A reszta to Ściema - To co mają Media i Ludzie usłyszeć - STRASZENIE Rosja a Głupcy bez opamiętania się Kupują Broń, Złom od USA za Miliardy
87654
3 lata temu
Niemiecki przemysł potrzebuje gazu żeby nie stać się Polską
...
Następna strona