Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|

"Niebezpieczna plotka" wśród migrantów. Głos zabrało nawet niemieckie MSZ

233
Podziel się:

Informacje o rzekomych autobusach, które miałyby zabrać migrantów z granicy polsko-białoruskiej do Niemiec, to niebezpieczne plotki – potwierdziło w niedzielę niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a także rzecznik MSW Steve Alter. Rzekoma akcja przewożenia migrantów z granicy białorusko-polskiej miałaby się odbyć 15 listopada.

"Niebezpieczna plotka" wśród migrantów. Głos zabrało nawet niemieckie MSZ
Niemcy dementują, że organizują autobusy, które mają zabrać migrantów z białorusko-polskiej granicy. Podkreślają, że to niebezpieczna plotka. (PAP, Leonid Shcheglov)

O plotkach rozpuszczanych wśród przebywających na Białorusi migrantach, że przyjadą po nich autobusy z Niemiec, które Polska przepuści, mówił w sobotę Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. "To kłamstwo - podkreślił Żaryn, podkreślając, że "polska granica będzie nadal silnie chroniona przez polskie siły".

"Wśród migrantów rozpuszczane są plotki o zorganizowanej akcji, która ma się odbyć 15 listopada" - napisał Żaryn w sobotę na Twitterze. W kolejnym wpisie zaznaczył, że jest to kłamstwo. "Autorzy tych plotek liczą, że uda się zachęcić migrantów do szturmu na granicę Polski. Może dojść do niebezpiecznych sytuacji" - dodał.

Zobacz także: Groźny scenariusz ws. Białorusi. Rzecznik rządu zdradza, co biorą pod uwagę

Niemiecki rząd: nie organizujemy autobusów dla migrantów na granicy z Polską

W niedzielę, powołując się na wpis Żaryna, niemieckie MSW potwierdziło słowa strony polskiej: "Niemiecki rząd federalny nie organizuje takich autobusów, aby przewieźć ludzi z Białorusi (…) Nie ma też planów w tym zakresie. Ktokolwiek tak twierdzi, rozsiewa kłamstwa. Sytuacja w strefie przygranicznej jest niebezpieczna. Nie idźcie tam".

Także w niedzielę na Twitterze pojawił się powtórny apel ze strony niemieckiego MSZ, tym razem również w językach angielskim i arabskim: "Pogłoski, że Niemcy planują przysłanie autobusów, żeby zabrać ludzi z Białorusi przez Polskę do Niemiec, są nieprawdziwe. Ktokolwiek rozsiewa takie kłamstwa, naraża ludzi na niebezpieczeństwo".

Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez polski rząd w pasie przygranicznym po białoruskiej stronie granicy z Polską przebywa obecnie ok. 2-4 tys. migrantów. Regularnie dochodzi do prób siłowego przekroczenia granicy oraz prowokacji ze strony służb białoruskich. Od 2 września, w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(233)
WYRÓŻNIONE
Policjant
3 lata temu
Mlode byczki i nieroby w markowych ubraniach i z drogimi telefonami ze zdjęcia idący po darmowy socjal to według niejakiego Biedronia biedne rodziny
MANIEK
3 lata temu
ktoś powinien opublikować że Łukaszenka jednak odda im pieniądze i już podstawiają autobusy do MIŃSKA i będzie po kłopocie..
Radio Erewań
3 lata temu
To nie autobusy a pociągi i nie w Kuxźnicy a w Grodnie i nie Niemcy a Rosjanie i nie do Niemiec a na Syberię
NAJNOWSZE KOMENTARZE (233)
PIOTR
3 lata temu
DLACZEGO ZDRAJCY NARODU POLSKIEGO NIE DOPUSZCZAJĄ POLSKICH DZIENNIKARZY DO GRANICY ?? CZEGO SIĘ BOJĄ ?? PRAWDY ??
buba
3 lata temu
plotki aktywnie rozsiewa Wirtualna Polska zamieszczając materiał o rzekomej gotowości przyjęcia nachodźców przez rząd Monachium. To że w mieście można złożyć dokumenty o ochronę nie znaczy zaproszenia.Mam nadzieję że Wirtualna zamieści stosowne sprostowanie, a trola ukarze za rozsiewanie plotek
Bronek
3 lata temu
Tylko miotacze zamiast wody ....
Gdzie
3 lata temu
oni ładują telefony?
555
3 lata temu
Aby uniknąć konfliktu zbrojnego z Białorusią należy wpuścić uchodźców do Polski, następnie spacyfikować. Dzieci i kobiety odesłać do ich domów, a resztę wystrzelać.
...
Następna strona