Do dwóch lat więzienia i wysoka grzywna grozi mężczyźnie z Kątów Wrocławskich, który usłyszał 138 zarzutów nielegalnego handlu lekami na potencję. Oferował je w internecie od 2020 roku.
Podkomisarz Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji poinformował w piątek, że policjanci z Kątów Wrocławskich namierzyli mężczyznę, który za pośrednictwem jednego z portali internetowych nielegalnie sprzedawał leki na potencję.
Blisko tysiąc tabletek
- Po sprawdzeniu jego mieszkania policjanci zabezpieczyli blisko tysiąc tabletek i saszetek z medykamentami. Za handel tego rodzaju produktami bez wymaganego zezwolenia grozi kara 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna - powiedział policjant.
Mafia lekowa stanie przed sądem. Jest akt oskarżenia
Dodał, że mężczyzna działał od 2020 roku, oferując do sprzedaży te medykamenty. Mężczyzna usłyszał łącznie 138 zarzutów dotyczących wprowadzenia do obrotu produktów leczniczych bez pozwolenia.
Wartość zdrowotna medykamentów niewiadomego pochodzenia jest zwykle znikoma, natomiast ryzyko związane z przyjmowaniem takich leków ogromne. Nie ma też pewności, czy sprzedawany bez wymaganych zezwoleń lek był składowany w odpowiednich warunkach. To z kolei może prowadzić do uwalniania się w nim szkodliwych substancji.