Jak pisze "Die Welt", według najnowszych danych Federalnego Instytutu Badań Ludności (BiB), wiele starszych osób w Niemczech odchodzi z rynku pracy na długo przed osiągnięciem wieku emerytalnego. "Zasadniczo od dawna wiek emerytalny w Niemczech wynosił 65 lat. Jednak w 2007 roku zdecydowano o jego podniesieniu do 67 lat. Proces dostosowania odbywa się wieloma etapami i potrwa do 2031 r." - infomuje "DW".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Niemczech może zabraknąć 7 mln pracowników. Kanclerz Scholz reaguje
Istotną rolę w odpływie osób starszych z rynku pracy odgrywa dostępna od 2014 r. możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę w wieku 63 lat bez potrąceń w przypadku tych obywateli, którzy byli wyjątkowo długo ubezpieczeni. Według BiB w 2021 r. z tej możliwości skorzystała co trzecia osoba.
Do tego dochodzą dane Niemieckiego Towarzystwa Ubezpieczeń Emerytalnych, z których wynika, że w ostatnich latach więcej osób przeszło na emeryturę przed osiągnięciem wymaganego wieku emerytalnego, akceptując związane z tym obniżki emerytur. "Według BiB dotyczyło to w ubiegłym roku około jednej czwartej nowych emerytów" - zaznacza "DW".
Instytut BiB alarmuje, że "z perspektywy polityki finansowej oraz rynku pracy taki rozwój sytuacji daje powody do niepokoju". Problem dostrzega kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
Szef niemieckiego rządu w wywiadzie dla gazet grupy medialnej Funke oraz francuskiej "Quest France" zaapelował o rozszerzenie oferty żłobków, świetlic i szkół, co miałoby doprowadzić do zwiększenia zatrudnienia kobiet. Scholz wskazał przy tym na prognozy, według których do 2035 r. w Niemczech będzie prawdopodobnie brakować siedmiu milionów wykwalifikowanych pracowników. Zdaniem kanclerza sytuację miałoby również poprawić przyjmowanie imigrantów.
Aktywność zawodowa seniorów w Polsce
Zjawisko wcześniejszego opuszczania rynku pracy przez osoby zbliżające się do wieku emerytalnego jest znane również w Polsce. Jak wskazuje rządowy raport o skutkach obowiązywania ustawy przywracającej wiek emerytalny, w 2019 r. przeciętny wiek osób, którym przyznano emeryturę, wynosił 62,1 lat, w przypadku mężczyzn 64,6 lat, a w przypadku kobiet 60,7 lat. W 2020 r. było to odpowiednio 62,3 lat, przy czym 64,8 lat dla mężczyzn i 60,6 lat dla kobiet. W 2021 r. przeciętny wiek przejścia na emeryturę wynosił 62,4 lat (64,8 dla mężczyzn, 60,6 dla kobiet).
"Zauważenia przy tym wymaga, że przeciętny wiek emerytalny kobiet jest wyższy niż ustawowy wiek emerytalny (60,6 lat), natomiast przeciętny wiek emerytalny mężczyzn rośnie od 2019 r. i zbliża się do poziomu ustawowego wieku emerytalnego (64,8 lat)" - napisano.
Pogarszają się prognozy ws. emerytur dzisiejszych 30-latków. Przy niezmienionym wieku emerytalnym stopa zastąpienia, czyli stosunek wysokości przyszłej emerytury do ostatniego wynagrodzenia, może wynieść w 2060 r. nie ok. 25 proc., jak do tej pory się wydawało, a jedynie 18,7 proc. - wynika z raportu zleconego przez ZUS. Jednocześnie - jak ustalił money.pl - siła nabywcza emerytur będzie rosnąć. Co ciekawe, według ZUS w 2080 r. średnia emerytura ma wynieść 21 tys. zł.