Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie gospodarczego skrzydła największej opozycyjnej partii CDU. 59 procent ankietowanych chce, by strajki w najbardziej newralgicznych branżach były dopuszczalne tylko po uprzednim przeprowadzeniu postępowania pojednawczego i z co najmniej czterodniowym wyprzedzeniem lub powinny być całkowicie zakazane - pisze w środę portal dziennika "Welt", który poznał wyniki badania.
Jak przypomina portal, strajki na liniach autobusowych i na kolei sparaliżowały w ostatnich dniach lokalną komunikację publiczną w kilku landach Niemiec i podsyciły dyskusję na temat prawa do strajku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chcą zarabiać więcej
W ubiegłym tygodniu portal telewizji ARD przypominał, że od tygodni odbywają się w Niemczech strajki ostrzegawcze w różnych sektorach usług publicznych, w tym w przychodniach i na lotniskach. Strajki mają zwiększyć presję w trwających negocjacjach płacowych, dotyczących około 2,5 mln pracowników. Związek zawodowy Verdi i stowarzyszenie urzędników dbb żądają wzrostu wynagrodzeń o 10,5 proc., ale nie mniej niż o 500 euro miesięcznie.
Pod koniec lutego na dwóch największych lotniskach w Nadrenii Północnej-Westfalii – Duesseldorfie i Kolonii/Bonn trwał strajk ostrzegawczy. Większość lotów została odwołana. W Kolonii/Bonn doszło do niemal całkowitego wstrzymania pracy – odbyły się tylko dwie ze 136 pierwotnie zaplanowanych operacji lotniczych.
Z kolei w styczniu w całych Niemczech strajkowali pocztowcy. Domagali się 15-procentowej podwyżki płac przy obowiązującej przez rok umowie zbiorowej. Większość pracowników poczty zrzeszonych w związku zawodowym Verdi ma niskie dochody i nie radzi sobie z realnym spadkiem płac - komentował "Deutsche Welle".
Niepokojące dane z Niemiec
Niemiecki PKB skurczył się w IV kwartale 2022 r. o 0,4 proc. wobec prognozy zakładającej spadek o 0,2 proc. Te dane oznaczają, że Niemcy są w technicznej recesji. Pogarszają się też nastroje wśród niemieckich konsumentów. Indeks Gfk na marzec wskazał -30,5 p. To lepiej niż miesiąc temu (-33,8 p.), ale gorzej od oczekiwań (-30,4 p.). To też dużo lepiej od rekordowo niskiego odczytu z października 2022 r. (-42,8 p.), ale dalej bardzo źle.
Indeks Gfk mówi o zaufaniu niemieckich konsumentów. Jest tworzony na podstawie ankiet, w których badani oceniają m.in. jakie będą mieli dochody i ile będą wydawać w nadchodzącym miesiącu.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj