Altmaier zaznaczył, że nie jest zwolennikiem państwowych świadczeń transferowych, ale gdy przedsiębiorstwa notują spadki obrotów o 70 proc. i większe, nie może to być efektem złego zarządzania.
"Przyczyną był koronawirus" i jest rzeczą oczywistą, że państwo pospieszyło z pomocą - powiedział minister.
Według Altmaiera, rząd przekazał już na ten cel 80 mld euro i zamierza uzupełnić to później kwotą 50 mld euro, zwiększając całość pakietu wspierania koniunktury do 130 mld euro.
Minister zadeklarował, iż rozumie niezadowolenie firm z powodu opóźniania się płatności przypadających na listopad, których połowa nie dotarła jeszcze do odbiorców. Państwo ma jednak zobowiązania wobec podatników i musi zapobiegać nadużyciom - podkreślił.