Jak dowiedział się "Spiegel", niemiecki resort obrony nie zamówił na czas pakietów części zamiennych, potrzebnych do regularnych napraw systemów uzbrojenia, a tym samym utrzymywania ich w stanie sprawności.
Większość sprzętu artyleryjskiego, dostarczonego przez Niemcy, wymaga obecnie naprawy. Powodem jest intensywna eksploatacja na polu walki – powiadomił "Bild", podkreślając, że brak części nie powinien być w tym momencie dla resortu zaskakujący.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Już późnym latem biuro zaopatrzenia Bundeswehry bezskutecznie przypominało ministerstwu o zamówieniu obszernych zestawów części zamiennych do haubic i wyrzutni rakiet Mars II – czytamy w dzienniku, który przypomina, że zaledwie miesiąc po dostarczeniu na Ukrainę samobieżne haubice wykazywały oznaki znacznego zużycia, wynikającego z intensywnej eksploatacji.
Bundeswehra przyjmuje 100 wystrzałów dziennie jako poziom wysokiej intensywności, ale Ukraińcy prawdopodobnie oddawali ich znacznie więcej – dodał "Bild". Tymczasem sześć niemieckich haubic trafiło na Litwę do przeglądu technicznego, gdzie z powodu braku zapasowych części zamiennych technicy musieli "skanibalizować" jedną ze sztuk tego uzbrojenia - czytamy na łamach dziennika.
Rosja przeprowadziła największą w swojej historii emisję długu w ciągu jednego dnia - podaje w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony w codziennym raporcie wywiadowczym. Kreml zapożyczył się aż na 820 miliardów rubli, czyli równowartość około 13,6 miliardów dolarów. "Emisja długu stanowi kluczowy mechanizm podtrzymywania wydatków na obronę, które znacznie wzrosły od czasu inwazji na Ukrainę" - komentują Brytyjczycy.