Ministra spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser (SPD) i minister sprawiedliwości Marco Buschmann (FDP) uzgodnili w miniony weekend pakiet środków mających "poprawić bezpieczeństwo wewnętrzne i system azylowy" – czytamy na portalu gazety. Dokument ma być wskazówką dla liderów partii koalicji rządowej, którzy mają przekształcić go w projekt nowelizacji istniejącej ustawy.
Docelowo nowe prawo ma doprowadzić do zaostrzenia przepisów azylowych – podkreślił "Spiegel".
W przyszłości osobom, które ubiegają się o ochronę w Niemczech lub którym przyznano ochronę, będzie się ochrony odmawiać lub ją zabierać, jeżeli popełniły przestępstwa o charakterze antysemickim, rasistowskim, ksenofobicznym, związanym z płcią czy orientacją seksualną ofiary lub wynikające z innych pobudek wyrażających "pogardę dla człowieka" – czytamy w dokumencie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Deportacje
Ponadto każdy, kto otrzymał azyl w Niemczech, ale podróżuje do swojego kraju ojczystego, np. aby odwiedzić rodzinę, musi spodziewać się utraty statusu azylanta i deportacji.
Takiej samej procedurze będą podlegać azylanci, którzy popełnili "określone przestępstwa z użyciem broni lub innego niebezpiecznego narzędzia" – podał "Spiegel". Większe uprawnienia w kwestii ustalania tożsamości osób ubiegających się o azyl ma otrzymać Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców.
W dokumencie ministrów SPD i FDP proponuje się też cięcia zasiłków dla osób ubiegających się o azyl, które są zobowiązane do opuszczenia kraju i w przypadku których inny kraj UE jest odpowiedzialny za procedurę azylową. Osoby te mają być "zachęcane do powrotu do państwa odpowiedzialnego za rozpatrzenie ich wniosku" – zaznaczono.
Zmienią dostęp do broni
"Spiegel" podał, że partie koalicyjne chcą zreformować prawo dotyczące posiadania broni. "Aby zapewnić, że ekstremiści i terroryści nie wejdą w posiadanie broni i łatwiej będzie można ich rozbroić, zaostrzone zostaną przepisy ustawowe" - czytamy w dokumencie.
Nowe przepisy będą się koncentrować przede wszystkim na nożach. W przyszłości noże mają być zakazane na festiwalach, dworcach kolejowych i w transporcie publicznym, niezależnie od długości ostrza – zaznaczono. Mają istnieć również wyjątki, np. dla myśliwych.
Dwie partie koalicyjne opowiadają się też za rozszerzeniem uprawnień niemieckiego kontrwywiadu w zakresie operacji finansowych, aby mógł skuteczniej zwalczać grupy terrorystyczne – czytamy w "Spieglu".
Tryb przyśpieszony
Niemieckie media zwróciły uwagę, że koalicja rządowa chce, aby projekt ustawy był procedowany w trybie przyspieszonym. Na wtorek planowana jest druga runda rozmów koalicji rządowej z opozycją (CDU/ CSU) i władzami krajów związkowych na temat migracji. Pierwsze spotkanie w ubiegłym tygodniu zakończyło się bez ustaleń.
Bardziej zdecydowanych działań w sprawie polityki migracyjnej, w tym deportacji, domagają się landy i gminy – czytamy w poniedziałek w dzienniku "Sueddeutsche Zeitung". Szef Związku Miast i Gmin Andre Berghegger wyraził ubolewanie, że w oficjalnych rozmowach o migracji nie biorą udziału przedstawiciele władz lokalnych – miast i gmin. "Gminy są przecież miejscami integracji" – podkreślił. Jego zdaniem należy usprawnić deportowanie z Niemiec osób bez prawa pobytu. W tym celu – jak ocenił – należałoby utworzyć specjalną "grupę zadaniową".
Za podobnymi rozwiązaniami opowiedział się lider CSU, premier Bawarii Markus Soeder. Według niego należy zmniejszyć liczbę wnioskujących o azyl w Niemczech nawet o dwie trzecie. W opinii Soedera Niemcy są przytłoczone wnioskami o azyl, integracją i "pod względem kulturowym".