Niemcy wysyłają kolejny sygnał potwierdzający problemy gospodarcze. Lipcowy odczyt indeksu ZEW przerwał trwający rok trend wzrostowy. Eksperci z instytutu w najnowszym raporcie wskazują na kilka czynników, które przyczyniły się do pogorszenia nastrojów wśród inwestorów i analityków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niepewność w Europie kładzie się cieniem na gospodarce
Wśród głównych przyczyn wymieniono spadek niemieckiego eksportu w maju, który okazał się głębszy, niż przewidywano. Dodatkowo niepewność polityczna we Francji oraz brak jasności co do przyszłej polityki monetarnej Europejskiego Banku Centralnego wpłynęły negatywnie na oczekiwania dotyczące rozwoju gospodarczego.
Pomimo spadku wskaźnika oczekiwań, ocena bieżącej sytuacji gospodarczej w Niemczech nieznacznie się poprawiła. Odpowiedni indeks wzrósł o 1,6 punktu, osiągając wartość minus 68,9 punktów. Jednakże, jak podkreślają eksperci, poziom ten wciąż pozostaje historycznie niski, co świadczy o utrzymujących się wyzwaniach dla niemieckiej gospodarki.
Strefa euro też ma problem
Pogorszenie nastrojów nie ogranicza się wyłącznie do Niemiec. Wskaźnik ZEW dla całej strefy euro również odnotował spadek w lipcu, zmniejszając się o 5,5 punktu do poziomu 37,3 punktów. Jednocześnie ocena bieżącej sytuacji gospodarczej w strefie euro uległa minimalnej poprawie, wzrastając o 0,7 punktu do minus 53,8 punktów. Te dane sugerują, że wyzwania stojące przed niemiecką gospodarką są częścią szerszego europejskiego trendu.
Profesor Achim Wambach, prezes ZEW, komentując wyniki badania, zwrócił uwagę na pogorszenie perspektyw ekonomicznych. Podkreślił, że spadek oczekiwań gospodarczych dla Niemiec po raz pierwszy od roku jest znaczącym sygnałem dla decydentów i uczestników rynku. Wambach zaznaczył, że kombinacja czynników zewnętrznych i wewnętrznych przyczyniła się do tego negatywnego trendu.
Eksperci z PKO BP, analizując najnowsze dane, zwracają uwagę na szerszy kontekst geopolityczny i jego wpływ na nastroje inwestorów. "Za pogorszeniem koniunktury stoją obawy geopolityczne, wynikające z ostatnich wyborów we Francji i Wielkiej Brytanii oraz z nadchodzących wyborów w Niemczech (wybory w dwóch landach) i USA. Niepokojące są również wyniki w przemyśle, sugerujące, że spadają szanse na szybkie ożywienie gospodarcze" - czytamy w raporcie banku.