Niemiecka gospodarka kurczy się kolejny miesiąc z rzędu - wskazuje badanie aktywności menedżerów z sektora prywatnego. Według wstępnego odczytu wskaźnik PMI (z ang. Purchasing Managers Index) za październik tego roku dla sektora usług spadł do 44,9 pkt wobec 45 pkt przed miesiącem, a dla przemysłu - do 45,7 pkt wobec 47,8 pkt. Są to najniższe wyniki od odpowiednio 29 i 28 miesięcy.
Phil Smith, zastępca dyrektora ds. ekonomicznych S&P Global Market Intelligence, cytowany w raporcie, twierdzi, że wstępny odczyt wskaźników PMI za październik 2022 r. to zapowiedź nadchodzącej recesji w największej gospodarce strefy euro.
Październikowe wstępne wskaźniki PMI dla Niemiec są gorsze od oczekiwań rynku. W przypadku sektora usług konsensus rynkowy wynosił 44,7 pkt, a sektora przemysłu - 47 pkt. Każdy rezultat poniżej 50 pkt (poziom neutralny) sugerują recesję gospodarki. Indeksy PMI pokazują, jak wkrótce może wyglądać PKB.
W piątek poznamy wstępne dane o PKB Niemiec za trzeci kwartał tego roku. Według ekonomistów prawdopodobnie PKB zmalał względem drugiego kwartału 2022. Jak wskazują analitycy banku Millennium, gospodarka niemiecka, mocno odczuwająca skutki kryzysu energetycznego oraz słabnącego popytu na świecie, najpewniej w drugim półroczu tego roku doświadczy technicznej recesji. Ich zdaniem perspektywy na początek 2023 r. także nie przedstawiają się korzystnie.
Niemiecki rząd spodziewa się w 2023 r. recesji. Z informacji, do których dotarła agencja Bloomberg, wynika, że spodziewany wzrost PKB w bieżącym roku to zaledwie 1,4 proc., a w 2023 r. wzrośnie również inflacja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ponad tydzień temu niemiecki Federalny Urząd Statystyczny podał dane o inflacji za wrzesień 2022 r. Inflacja (CPI) u naszego zachodniego sąsiada wyniosła 10 proc. Potwierdziły się wcześniejsze szacunki. Inflacja w Niemczech jest najwyższa od 40 lat.
Złe wieści z Niemiec to także niepokojący sygnał w kontekście naszej gospodarki, bo Niemcy są naszym największym partnerem handlowym, a od kondycji niemieckiej gospodarki w dużej mierze zależy sytuacji polskiego eksportu.