Rosja ma kolejne kłopoty ze swoim systemem kart płatniczych, który miał być alternatywą dla rosyjskich rozwiązań. Kirgiska spółka Interbank Processing Center (IPC) oświadczyła, że od piątku zawiesza obsługi kart bankowych Mir wydawanych przez Moskwę. To efekt podporządkowania się sankcjom nałożonym przez Stany Zjednoczone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kirgistan zawiesza obsługę kart MIR
Akyłbek Dżaparow, przewodniczący gabinetu ministrów Kirgistanu, cytowany przez "The Moscow Times" ujawnił lokalnym parlamentarzystom, że łotewski dostawca oprogramowania IPC wywierał presję na Biszkek, aby przestał obsługiwać rosyjski system Mirem.
"Oprogramowanie IPC jest tworzone przez łotewską firmę. Przesłała pismo, w którym stwierdziła, że jeśli nie zawiesimy akceptacji kart Mir, odłączą nas od systemu IPC" - miał powiedzieć Dżaparow.
Dlatego tymczasowo zawiesiliśmy [obsługę kart Mir - red.] - wyjaśnił.
Przywrócenie obsługi kart Mir jednak możliwe?
Premier zasugerował, że Biszkek ma "szereg mechanizmów i środków", by przywrócić działanie systemu Mir, unikając jednocześnie sankcji. Wdrożenie tych rozwiązań nie jest możliwe natychmiastowo.
Możliwe, że działanie rosyjskich kart stanie się elementem rozmów z USA. Kirgiski polityk zapowiedział bowiem, że podczas swojej wizyty w Waszyngtonie, która będzie miała miejsce w drugiej połowie kwietnia, postara się "wyjaśnić sytuację" amerykańskim partnerom.
Nie możemy całkowicie zatrzymać naszych stosunków handlowych i gospodarczych z Rosją, to nasz strategiczny partner - oświadczył Dżaparow, zwracając się do kirgiskich parlamentarzystów.
- Ale niestety firmy, które są objęte sankcjami, będą zagrażać naszemu systemowi monetarnemu. Musimy postępować bardzo ostrożnie - dodał.
Rosyjskie miasto pod wodą. Pękła tama na Uralu
Kolejne problemy systemu Mir
Zawieszenie obsługi kart Mir w Kirgistanie to kolejny cios dla rosyjskiego systemu płatniczego, który stał się alternatywą dla rosyjskich podróżnych po tym, jak ich karty Visa i Mastercard przestały działać za granicą z powodu inwazji na Ukrainę.
Wcześniej banki Kazachstanu również przestały akceptować rosyjskie karty Mir. ForteBank tłumaczył swoją decyzję "koniecznością ograniczenia zagrożeń w zakresie płatności transgranicznych". Podobną decyzję podjęła Armenia. Departament Skarbu USA ostrzegł banki spoza Stanów Zjednoczonych, że obsługa kart Mir grozi "wspieraniem rosyjskich wysiłków na rzecz obejścia sankcji USA".
Rosyjski system płatniczy wciąż poszukuje nowych partnerów w tzw. "bankowym darknecie", aby ominąć sankcje i utrzymać działanie kart Mir za granicą. Rosja nie ma jednak zbyt wielu sojuszników w tej sprawie, prowadzi negocjacje z bankami z Iranu, Kuby, Wenezueli i Syrii.