Na konferencji środowej premiera Mateusza Morawieckiego padły propozycje, które rząd proponuje samorządom terytorialnym. Chodzi m.in. o dodatkową subwencję dla samorządów w wysokości 8 mld zł, która zostanie przekazana samorządowcom w IV kwartale na poczet wydatków przyszłorocznych.
Projekt ustawy ma być gotowy w ciągu dwóch najbliższych tygodni. Subwencja ma zagwarantować stabilność bieżących wydatków samorządów.
- Algorytm będzie sprawiedliwy. Będzie dzielił (środki) dla wszystkich samorządów, po drugie z pewnym sufitem i podłogą, czyli uwzględni pewnego rodzaju różnicę dochodów pomiędzy najbardziej bogatymi gminami, miastami, powiatami, a tymi najmniej zamożnymi - mówił Morawiecki.
Rozwiązania podatkowe zakładają m.in. przekazywanie udziału w podatkach dochodowych w miesięcznych ratach, regułę stabilizacyjną, która oznacza, że wpływy z udziału w podatkach dochodowych nie będą mogły być niższe oraz system wyrównawczy oparty na bieżących wpłatach z PIT i CIT.
Zobacz więcej: Polski Ład. Horała: 9 mln Polaków przestanie płacić PIT
Rozwiązanie zaproponowane w Polskim Ładzie nie satysfakcjonują jednak samorządowców. Według Unii Metropolii Polskich pakiet modyfikacji ustaw podatkowych ma przynieść negatywne skutki finansowe dla samorządów terytorialnych.
"Wprowadzenie reformy podatkowej w takim kształcie doprowadzi do, co najmniej, ograniczenia mieszkańcom szerokiego dostępu do usług społecznych i obniży ich standard" - pisze UMP w komunikacie.
Według analizy UMP budżet centralny ma zyskać 27 mld zł na przestrzeni 10 lat, natomiast samorząd terytorialny w tym samym czasie straci około 25 proc. dotychczasowych wpływów z tytułu udziału w podatku PIT.