Dziennikarz Onetu zapytał Pawlaka, czy koalicja zgadza się na przejęcie sterów w MON przez Kosiniaka-Kamysza. Były premier odpowiedział: "Tak, jestem przekonany, że można to tak odczytać".
Kosiniak-Kamysz to lider PSL oraz doktor nauk medycznych. Startował w wyborach prezydenckich w 2020 r., ale bez powodzenia. Przed drugą turą oficjalnie poparł Rafała Trzaskowskiego. Jeszcze kilka tygodni temu mówiło się, że Kosiniak-Kamysz zostanie ministrem gospodarki.
Przyszłość Trzeciej Drogi. Deklaracja prezesa PSL
Obecnym szefem MON jest Mariusz Błaszczak, który objął stanowisku w styczniu 2018 r. Zastąpił Antoniego Macierewicza.
Resorty dla PSL
Waldemar Pawlak zdradził też, że w trakcie spotkania przedstawicieli PSL Kosiniak-Kamysz wspominał, że ludowcy "żywią, bronią, gospodarują oraz budują".
A to może oznaczać, że PSL obejmie stery w czterech resortach: rolnictwa, ministerstwa obrony narodowej, gospodarki i budownictwa.
Myślę, że to sformułowanie prezesa Kosiniaka-Kamysza oparte o te cztery słowa: "żywią, bronią, gospodarują, budują" to są obszary, które będą w polu odpowiedzialności PSL - odpowiedział Pawlak .
Nie zdradzono jednak nazwiska m.in. przyszłego ministra rolnictwa. W tym kontekście mówiono o Marku Sawickim, ale marszałek senior nie chce wchodzić do rządu.
Wcześniej spekulowano, że ministrem rolnictwa może zostać lider Agrounii Michał Kołodziejczak, który dostał się do Sejmu z listy KO. Jednak ten resort trafi do PSL.