Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Niepokojące dane. Więcej rosyjskiego gazu LNG płynie do UE

Podziel się:

Od początku bieżącego roku, Unia Europejska przekazała Rosji ponad 21 miliardów euro za dostawy surowców energetycznych. Widoczny jest także wzrost importu skroplonego gazu (LNG) - informuje "Rzeczpospolita".

Niepokojące dane. Więcej rosyjskiego gazu LNG płynie do UE
Kraje członkowskie UE zakupiły 22 miliony metrów sześciennych rosyjskiego LNG (Adobe Stock, Mike Mareen)

Unia Europejska niezmiennie pozostaje jednym z największych odbiorców rosyjskich surowców energetycznych. Mimo nałożonego embarga na węgiel i ropę naftową oraz decyzji Moskwy o zablokowaniu większości gazociągów, kraje członkowskie Unii nadal kupują energię od Rosji. Wśród nich na czele plasują się Węgry, które podobnie jak Słowacja i Bułgaria, otrzymały wyjątek od embarga na ropę. Niemniej jednak, Unia Europejska nadal importuje gaz, a szczególnie zauważalny jest wzrost importu LNG, czyli skroplonego gazu ziemnego - czytamy w "Rzeczypospolitej".

Tak Rosja zarabia na LNG

Od początku bieżącego roku aż do końca lipca, Unia Europejska nabyła ponad połowę rosyjskiego LNG. Łącznie kraje członkowskie UE zakupiły 22 miliony metrów sześciennych LNG, w porównaniu do 15 milionów metrów sześciennych w analogicznym okresie 2021 roku, czyli jeszcze przed wybuchem konfliktu. To oznacza wzrost o 40 procent w porównaniu do globalnego wzrostu zakupu rosyjskiego LNG, który wyniósł 6 procent - dodaje dziennik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Okoliczności śmierci Prigożyna. "To nie przypadek"

"Rzeczpospolita" informuje, że według szacunków organizacji pozarządowej Global Witness, w całym 2023 roku Rosja zarobi na sprzedaży LNG do Unii 5,3 miliarda euro.

Magazyny gazu wypełnione w 90 proc.

UE osiągnęła swoje cele w zakresie magazynowania gazu ponad trzy miesiące przed terminem. Magazyny błękitnego paliwa są wypełnione w Unii Europejskiej w 90 proc. - podała organizacja Gas Infrastructure Europe. Z jej danych wynika, że w Polsce jest to ok. 93 proc.

Zapełnienie w takim stopniu magazynów w UE w połowie sierpnia to historyczny wynik. UE zaczęła gromadzić gaz w tym roku wcześniej niż zwykle w związku z odcięciem dostaw surowca w ub. roku przez Rosję. Komisarz ds. energii Kadri Simson w rozmowie z "Politico" stwierdziła, że UE jest dobrze przygotowana do zimy, co pomoże w dalszej stabilizacji rynków w nadchodzących miesiącach.

Portal wskazuje jednak, że brak rosyjskiego gazu otwiera również UE na większe wahania cen na światowym rynku skroplonego gazu ziemnego (LNG). Przed wojną rosyjski gaz pokrywał 40 proc. zapotrzebowania UE na surowiec.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl