Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) w swoim raporcie ujawniła, że Iran zgromadził zapasy wzbogaconego uranu, które 32-krotnie przekraczają limity ustalone w porozumieniu nuklearnym z 2015 roku. Porozumienie to miało na celu ograniczenie aktywności nuklearnej Iranu w zamian za zniesienie międzynarodowych sankcji.
W ostatnich miesiącach Iran znacząco zwiększył swoje zapasy, choć oficjalnie zaprzecza, jakoby dążył do produkcji broni nuklearnej. Według danych z 26 października irańskie zapasy wzbogaconego uranu wynosiły 6 604 kg, co stanowi wzrost w porównaniu do 5 752 kg z połowy sierpnia. Szczególnie niepokojące są zapasy uranu wzbogaconego do 60 proc., które w październiku osiągnęły 182,3 kg, zbliżając się do poziomu 90 proc., niezbędnego do produkcji bomby atomowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wizyty i kontrole MAEA
Podczas niedawnej wizyty szefa MAEA, Rafaela Grossiego, w Iranie, przeprowadzono inspekcje w podziemnych obiektach nuklearnych w Natanzie i Fordo. Stwierdzono, że Iran rozpoczął przygotowania do zaprzestania zwiększania zapasów uranu wzbogaconego do 60 proc. Mimo to, nie osiągnięto postępów w kwestii instalacji dodatkowego sprzętu monitorującego, w tym kamer, które zostały usunięte w lipcu 2022 roku.
Grossi wcześniej ostrzegał, że Iran posiada wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by w razie decyzji wyprodukować kilka bomb atomowych. Przyznał również, że MAEA nie jest w stanie zagwarantować, iż żadna z irańskich wirówek nie jest używana do tajnego wzbogacania uranu. Ostatnie dane z kamer MAEA pochodzą z maja 2023 roku z Isfahanu, jednak Iran nie udostępnił ich agencji.
Raport MAEA, udostępniony agencjom AFP i AP, podkreśla powagę sytuacji i konieczność dalszego monitorowania irańskiego programu nuklearnego. Wciąż brak jest jednak porozumienia w sprawie zwiększenia nadzoru nad irańskimi instalacjami nuklearnymi.