W internecie pojawiły się doniesienia i pytania, dlaczego Wody Polskie nie uruchomiły zbiornika Nysa wcześniej. "Czy dlatego, że zwolnili fachowców?" - pyta jeden z użytkowników platformy X, a jego wpis podano dalej ponad 500 razy. Wody Polskie wydały oświadczenie, w którym podkreślają zdecydowanie: to fake newsy.
"Wpisy takie stanowią uderzenie w naszych pracowników, którzy w obliczu powodzi nieprzerwanie od wielu dni realizują w rzetelny sposób swoje obowiązki dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców" - dodano w kolejnym wpisie.
Wody Polskie podkreśliły ponadto, że "rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji służy rozsiewaniu paniki i podważa zaufanie obywateli do instytucji i służb państwowych, co stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli w obliczu sytuacji kryzysowej".
Powódź przeszła przez Nysę. Będzie operacja "Feniks"
W środę wojewoda opolska poinformowała, że sytuacja w Nysie ustabilizowała się. Burmistrz Nysy uchylił zarządzenie dotyczące ewakuacji mieszkańców. Wojewoda Monika Jurek przekazała, że trwa wypompowywanie wody z obiektów użyteczności publicznej.
"Zakończono prace związane z wypompowywaniem wody ze szpitala w Nysie. Szpital jest już gotowy do prac porządkowych. Wiemy też, że dziś na placu przed halą Nysa planowane jest uruchomienie szpitala polowego" – wskazała.
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w Nysie, że została rozpoczęta specjalna operacja pod nazwą "Feniks". Jej celem jest odbudowa zniszczonych przez powódź regionów Polski.