Nowa odsłona słynnej serii gier Nintendo z miejsca stała się hitem. Wskazują na to np. wysokie noty od recenzentów. Jak podaje serwis metacritic.com, The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom ma średnią ocenę krytyków 96/100.
Znakomite recenzje to nie wszystko, czym może pochwalić się Nintendo. Japoński gigant poinformował, że w ciągu trzech dni od premiery sprzedano ponad 10 mln kopii gry. Amerykański "Forbes" komentuje, że jest to oszałamiający wynik.
Dla porównania magazyn podaje, że Cyberpunk 2077 od polskiego CD Projekt sprzedał się w 13,7 mln egzemplarzy w 21 dni. Bardzo popularna w ostatnim czasie gra Hogwarts Legacy, która dzieje się w uniwersum Harry’ego Pottera, potrzebowała dwóch tygodni, by dobić do 12 mln sprzedanych kopii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowa Zelda bije na głowę konkurentów
"Forbes" zwraca przy tym uwagę na bardzo istotny fakt - nowa Zelda to tzw. exclusive, więc dostępna jest wyłącznie na konsolę Nintendo Switch. Zarówno wspomniany Cyberpunk 2077, jak i Dziedzictwo Hogwartu to gry dostępny na wielu platformach. Dlatego sprzedaż produkcji Japończyków jest tym bardziej imponująca.
Amerykanie przytaczają wyniki innych popularnych ekskluzywnych gier. The Last of Us na PlayStation w pierwszym tygodniu od premiery sprzedała się w 1,3 mln egzemplarzy. Natomiast God of War: Ragnarok - także na konsolę Sony - potrzebował trzech miesięcy, by przekroczyć 11 mln sprzedanych kopii.
Warto przy tym zwrócić uwagę, że The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom to obecnie najdroższa gra na Nintendo Switch. Kosztuje 70 dol., a w Polsce - 289,90 zł.