Jak przekazał UOKiK, w kwietniu 2020 r. prezes Urzędu Tomasz Chróstny wszczął postępowania, w którym sprawdził, czy 100 największych podmiotów na rynku rolno-spożywczym nie wykorzystuje przewagi kontraktowej wobec mniejszych partnerów handlowych, w tym rolników.
Jednym z przedsiębiorców, który nie uregulował wówczas zaległych zobowiązań, była spółka SCA PR Polska (SCA), w ramach grupy kapitałowej odpowiedzialna za zakupy w sieci Intermarche. Dlatego prezes UOKiK wszczął postępowanie przeciwko temu przedsiębiorcy.
Forma kredytowania kosztem dostawców
"W trakcie postępowania ustaliliśmy, że spółka płaciła kontrahentom z opóźnieniem, w przypadku niejasności w części faktury nie regulowała również tych kwot, które nie budziły zastrzeżeń, a także zbyt długo wyjaśniała rozbieżności w fakturach. Mogła to być forma kredytowania się SCA kosztem dostawców produktów rolno-spożywczych" –wskazał cytowany w informacji Urzędu prezes Tomasz Chróstny.
Według UOKiK, z materiału dowodowego zgromadzonego przez Urząd wynika, że przedsiębiorca nie płacił na czas dostawcom produktów rolnych i spożywczych. Łączna wartość opóźnionych należności w latach 2019–2020 wyniosła kilkaset milionów zł.
"Chociaż większość przypadków opóźnień następowała w przedziale do 10 dni (ponad 70 proc. w 2020 r.), to w skrajnych przypadkach zdarzały się również opóźnienia powyżej 100 dni. Ponadto w przypadku rozbieżności co do ceny lub ilości towaru na wystawionej fakturze, spółka nie płaciła dostawcom za cały zafakturowany towar do czasu wyjaśnienia sytuacji" - opisywał praktyki przedsiębiorcy Urząd, dodając, iż zobowiązania podmiotu za część bezsporną powinny być uregulowane w terminie płatności.
Jak podano, UOKiK zakwestionował również długotrwałe wyjaśnianie rozbieżności w niektórych przypadkach, czego efektem było nieuzasadnione wydłużanie terminów zapłaty. Zdarzało się, że trwało to nawet do kilkunastu miesięcy.
Według Urzędu, w trakcie postępowania spółka zobowiązała się do zmiany zakwestionowanych praktyk oraz usunięcia ich skutków. Zobowiązania te obejmują przede wszystkim zapłatę opóźnionych należności, w tym kwot bezspornych w fakturach, w których wystąpiły niezgodności dotyczące innych płatności, wraz z odsetkami za opóźnienie powstałe w okresie od 1 stycznia 2019 r. do dnia uprawomocnienia się decyzji prezesa UOKiK kończącej postępowanie.
Spółka zadeklarowała również zmiany w umowach, które będą eliminowały przesłankę dostarczenia prawidłowo wystawionej faktury jako okoliczności warunkującej zapłatę całej należności.
Urząd czeka na dowody
UOKiK uznał, że nałożenie obowiązku realizacji zobowiązania pozwoli na szybką poprawę sytuacji dostawców sieci.
Pod uwagę wzięto m.in. postawę spółki, która rozpoczęła działania zmierzające do zaniechania praktyki krótko po wszczęciu właściwego postępowania – m.in. wdrożyła procedury przyspieszające proces wyjaśniania rozbieżności oraz wprowadziła w życie zasady płatności faktur spornych w części, która nie budzi zastrzeżeń.
"Zgodnie z nałożonym warunkiem spółka SCA będzie miała sześć miesięcy od uprawomocnienia się decyzji na realizację zaległych płatności wraz z odsetkami oraz nie dłużej niż trzy miesiące na zaproponowanie dostawcom zmian w umowach. Następnie będzie musiała przedstawić nam informacje i dowody na wykonanie zobowiązania" - poinformował prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Urząd przypomniał też, że rolnicy i firmy z branży rolno-spożywczej, wobec których duży kontrahent wykorzystuje swoją przewagę, narzucając niekorzystne warunki współpracy, mogą zawiadomić o tym UOKiK poprzez specjalny formularz na stronie Urzędu.