Zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach w centrum Krakowa domagali się mieszkańcy, którzy narzekali na awantury i chuligańskie wybryki.
Krakowscy radni przegłosowali uchwałę zakazującą nocnej sprzedaży alkoholu w centrum miasta i na Kazimierzu. Nowe prawo weszło w życie 26 grudnia, ale zostało zaskarżone przez lokalnego przedsiębiorce.
15 stycznia Wojewódzki Sąd Administracyjny uchwałę unieważnił. Zdaniem sądu radni nie wyjaśnili, dlaczego zakaz handlu alkoholem ma obowiązywać tylko w wybranych rejonach miasta.
Unieważnienie uchwały nie oznacza jednak, że alkohol po godz. 22 będzie można kupić. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, sąd nie wydał też orzeczenia o wstrzymaniu wykonania uchwały.
- Uchwała weszła w życie i obowiązuje - powiedział radca prawny krakowskiego magistratu, cytowany przez Radio Kraków. - Wyrok jest nieprawomocny, poza tym zaskarżona uchwała stanowi akt prawa miejscowego, co jest istotne w zaistniałej sytuacji.
Adwokat przedsiębiorcy, który zaskarżył uchwałę o nocnej prohibicji, zapowiedział złożenie wniosku o wstrzymanie wykonania uchwały. Do czasu jego rozpatrzenia lub uprawomocnienia się wyroku, po godz. 22 alkohol będzie można kupić jedynie w pubach i restauracjach.