W Budapeszcie szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto spotkał się ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem. Jednym z tematów był oczywiście Nord Stream 2.
- Przerwanie tranzytu gazu rosyjskiego przez terytorium Ukrainy miałoby negatywne konsekwencje dla Węgier – powiedział na temat Nord Stream 2 po spotkaniu z Ławrowem węgierski minister.
Szijjarto dodał też, że gazociąg Nord Stream 2 "jasno pokazuje utrzymanie przez Rosję decydującej roli w zaopatrzeniu Europy w gaz".
Mimo pewnej krytyki projektu Nord Stream 2 Węgry chcą podpisać w tym roku nowe porozumienie z Gazpromem o dostawach gazu na 15 lat.
Szef węgierskiego MSZ powiedział, że rozmowy są już w stadium końcowym, a o szczegółach i warunkach będzie rozmawiać z szefem Gazpromu Aleksiejem Millerem w Petersburgu w poniedziałek.
- Mam nadzieję, że uda nam się podpisać 15-letnią umowę jesienią i że warunki będą dobre, zapewniając krajowi bezpieczeństwo energetyczne – dodał Szijjarto.
Węgierski polityk podkreślił, że ścisła i skoncentrowana na wzajemnych wynikach współpraca z Rosją leży w interesie Węgier i takie samo jest podejście sojuszników Węgier, tylko że oni nie mówią o tym otwarcie.