Branża odzieżowa odpowiada za 8–10 proc. emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Co ciekawe, aż 21 proc. tych emisji to pochodna postaw i zachowań konsumentów. Nawyków, które w bardzo prosty sposób każdy z nas może zmienić, przy okazji przedłużając życie ulubionych ubrań.
Dla wielu moda to pasja: lubimy nowe ubrania, uwielbiamy zestawiać je ze sobą, eksperymentować, bawić się trendami, ale czy zastanawiamy się nad tym, jaką rolę możemy odegrać w tym procesie? Na ile nasze decyzje zakupowe, a potem samo użytkowanie ubrań może wpływać na środowisko?
Polski producent odzieży, firma LPP, mająca w swoim portfolio takie marki jak Mohito, Reserved, Cropp, House czy Sinsay od kilku już lat sukcesywnie realizuje swoje zobowiązania środowiskowe, określone w strategii zrównoważonego rozwoju For People For Our Planet. Tym razem postanowiła zainicjować pierwszą w historii kampanię edukacyjną "Dbaj o ubranie", w której podsumowuje wyniki przeprowadzonych badań wśród Polek i Polaków na temat użytkowania i pielęgnacji ubrań.
Jaki to ma związek ze środowiskiem? Okazuje się, że niemały. Propagowanie wrażliwości środowiskowej wśród konsumentów i zwrócenie uwagi na potrzebę zmian naszych codziennych nawyków, może przyczynić się także do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. Co więcej, wiedza na temat tego, jak pielęgnować odzież może wydłużyć jej życie. Również, gdy garderoba w naszej szafie przestanie nam się już podobać, nie musi lądować na śmietniku. Możemy ją oddać do specjalnych miejsc zbiórki niepotrzebnej odzieży, dając jej drugie życie, a przy okazji wesprzeć w ten sposób osoby potrzebujące.
Dajmy ubraniom drugie życie
Dlaczego to takie ważne? Moda ma duży wpływ na środowisko naturalne. Jak wynika z raportu "Fashion on Climate" (Global Fashion Agenda, 2020), branża odzieżowa odpowiada za 8–10 proc. emisji gazów cieplarnianych. Najwięcej, bo ok. 61 proc. generowanych jest na etapie produkcji tekstyliów, szycia odzieży czy transportu.
Polacy wciąż często robią zakupy odzieżowe, 72 proc. kupuje ubrania co najmniej raz w kwartale, a 16 proc. nawet częściej niż raz na miesiąc. Europejczycy kupują średnio prawie 26 kg tekstyliów rocznie, a wyrzucają około 11 kg
Tylko 1 proc. zużytych ubrań poddawany jest recyklingowi.
– Dlatego tak ważne są z jednej strony przemyślane zakupy, a z drugiej znalezienie sposobu na to, by dać ubraniom drugie życie. Co więcej, nie mając pomysłu na to, co zrobić z niepotrzebną odzieżą, warto ją po prostu oddać do wybranych salonów Reserved, House oraz Mohito, w których prowadzone są zbiórki używanych ubrań. Odzież taka znajdzie swoje ponowne zastosowanie, a my nie przyczyniamy się do "zaśmiecania" świata odpadami tekstylnymi – radzi Agnieszka Oleksyn-Wajda, radca prawny, dyrektor Instytutu Zrównoważonego Rozwoju, kierownik Studiów Podyplomowych Prawo Ochrony Środowiska w Uczelni Łazarskiego.
Proste zmiany, wielka sprawa
Produkcja nowych ubrań i brak odpowiedniego zagospodarowania tych mocno już zużytych to nie wszystko. 21 proc. emisji gazów cieplarnianych to pochodna postaw i zachowań konsumentów. Zachowań, na które przecież każdy z nas ma wpływ. Wystarczy zmienić nawyki: używać mniej detergentów, prać w niższych temperaturach i tylko przy pełnym bębnie pralki.
Co ważne, odpowiednia pielęgnacja odzieży to oszczędność wody i energii oraz zmniejszenie emisji CO2 do atmosfery. Właściwa pielęgnacja pozwala też przedłużyć życie ubrań i wpływa na ich trwałość.
Firma LPP przeprowadziła badanie, by sprawdzić, w jaki sposób Polacy dbają o ubrania. Wnioski płynące z przeprowadzonej przez ARC Rynek i Opinia ankiety pokazały, że wiele osób nie do końca wie, jak prawidłowo prać, suszyć, prasować czy przechowywać poszczególne elementy garderoby.
Na szczęście większość z nas ma potrzebę zgłębienia tej wiedzy. Z drugiej jednak strony nie korzystamy z metek, które są dołączone do każdego elementu garderoby i na których jest przecież cała niezbędna do ekonomicznego i ekologicznego prania i prasowania wiedza. "Drapią, przeszkadzają" – tłumaczą ankietowani. Jednocześnie zapewniają, że chętnie korzystaliby z zawartych na metkach informacji, gdyby były one dostępne w innej formie czy w innym miejscu. Jednym z pomysłów jest dołączenie do każdej sztuki odzieży kodu QR. Innym sposobem, już zrealizowanym przez LPP, jest możliwość skorzystania ze specjalnej witryny – dbajoubranie.pl – z poradami, jak odpowiednio dbać o garderobę.
Witryna to tylko część kampanii edukacyjnej LPP "Dbaj o ubranie". Kampanii, która promuje świadome korzystanie z odzieży w taki sposób, aby zachować jej jakość i trwałość, a tym samym zmniejszyć nasz negatywny wpływ na środowisko. Organizatorzy przygotowali praktyczne porady i narzędzia, które udowadniają, że zmiana nawyków przynosi korzyści dla domowego budżetu, a także długofalowo dla naszej planety.
– Mając na względzie ochronę środowiska, warto pamiętać, że np. proces prania jest wodo- i energochłonny, skutkuje zanieczyszczeniem wody detergentami mogącymi zawierać szkodliwe substancje czy uwalnianiem się mikrowłókien z tkanin. Człowiek zanieczyszcza wodę szybciej, niż przyroda jest w stanie ją oczyścić – podkreśla Agnieszka Oleksyn-Wajda.
I radzi: – Chcąc ograniczyć negatywny wpływ na środowisko, warto zastosować detergenty bardziej przyjazne środowisku, niezawierające silnych konserwantów, toksycznych substancji zapachowych, czy szkodliwych dla środowiska zmiękczaczy wody. Warto również zwrócić uwagę na wydajność produktów piorących, co przekłada się dodatkowo na ograniczenie generowania plastikowych opakowań, a z drugiej – zmniejszenie kosztu samego prania.
Nawet jeśli jednostkowo oszczędność jest niewielka, to już w skali roku, przy minimalnym wysiłku, możemy zaoszczędzić realną sumę. Nie do przecenienia jest również fakt, jak zbawienny wpływ tak niewielkie i nieangażujące działania mogą mieć na ochronę środowiska naturalnego. Wystarczy, że zadbamy o nasze ubrania. Jak? Na początek dołączając do akcji LPP "Dbaj o ubranie".
Materiał powstał przy współpracy z LPP