Większościowym udziałowcem rafinerii PCK Schwedt pozostaje rosyjski Rosnieft, który ma w niej ponad 50 proc. udziałów. Rafineria w Brandenburgii jest kluczowa dla dostaw paliw do wschodniej części Niemiec, w tym stolicy kraju - Berlina. Opierała się głównie na rosyjskiej ropie, ale wskutek wojny w Ukrainie i sankcji na Rosję, musiała znaleźć inne źródła. Stąd transporty przez Gdańsk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie mogą sprzedać swoje udziały
W efekcie restrykcji nałożonych na Federację Rosyjską, w PCK Schwedt wprowadzono zarząd powierniczy rządu niemieckiego. Rosnieft ma tam zatem swoje udziały, ale stracił kontrolę nad rafinerią.
Jak twierdzą jednak źródła Reutersa, w piątek do Berlina udadzą się przedstawiciele Rosnieftu na spotkanie z przedstawicielami rządu. Celem rozmów ma być możliwa sprzedaż niemieckich aktywów rosyjskiego giganta.
"Sprzedaż udziałów Rosnieftu jest jedną z opcji, która zostanie omówiona na spotkaniu z Philippem Steinbergiem, szefem jednostki stabilizacji gospodarczej i bezpieczeństwa energetycznego w resorcie" - podaje Reuters. Jak dodaje źródło Agencji, decyzje w piątek jednak na pewno nie zapadną.
Reuters poprosił o komentarz w sprawie ministerstwo gospodarki, jednak nie otrzymał odpowiedzi.
Orlen może być zainteresowany ekspansją
Okazuje się, że ewentualna sprzedaż udziałów przez Rosjan może być szansą dla Orlenu. Jak mogliśmy przeczytać, brytyjski koncern naftowy Shell zdecydował się na sprzedaż swoich udziałów w rafinerii PCK Schwedt innemu brytyjskiemu koncernowi — Pax Group.
Udziałami był także zainteresowany Orlen ze względu na dostawy przez Gdańsk — podawał serwis money.pl. Do transakcji jednak ostatecznie nie doszło. Ewentualna sprzedaż rosyjskich udziałów może jednak dać koncernowi nową szansę.
Polska strona dopingowała rząd w Berlinie, aby jak najszybciej rozwiązał problem właścicielski w Schwedt i wykluczył Rosnieft z akcjonariatu. Polacy byli gotowi do współpracy, ale bez Rosjan - podkreślała w czerwcu 2023 roku ówczesna minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Polski koncern może być zainteresowany ekspansją, zwłaszcza że na terenie Niemiec kupił dodatkowe 17 stacji, zwiększając ich liczbę do 600. Poza tym produkowane w Schwedt paliwa nie tylko zaopatrują stacje w Berlinie i wschodnie Niemcy w paliwa, w tym lotnisko Berlin-Brandenburg, ale też zachodnią Polskę.