Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Nowe badanie. Wydatki na te produkty wzrosły po wybuchu epidemii

3
Podziel się:

Ekonomiści Credit Agricole wzięli pod lupę wydatki klientów banku. Na podstawie danych o płatnościach sprawdzili, które produkty były kupowane częściej po wybuchu epidemii.

Wydatki na towary i usługi w trzecim tygodniu kwietnia spadły o ponad 20 proc. w porównaniu z lutym.
Wydatki na towary i usługi w trzecim tygodniu kwietnia spadły o ponad 20 proc. w porównaniu z lutym. (Pixabay)

Opublikowane w ubiegłym tygodniu dane GUS wskazały na załamanie sprzedaży detalicznej w marcu. Dane te pomijają jednak zakupy w sklepach zatrudniających mniej niż 10 osób, czyli np. w małych sklepach osiedlowych, oraz w ogóle nie uwzględniają wydatków na usługi.

Jak zatem faktycznie zmieniły się wydatki Polaków od wybuchu epidemii koronawirusa? Z pomocą przychodzą zestawienia na temat płatności klientów indywidualnych banku Credit Agricole, które rzucają więcej światła na dane GUS. Na podstawie informacji o transakcjach kartami płatniczymi oraz BLIK, ekonomiści z Credit Agricole przeanalizowali płatności klientów banku.

Okazało się, że po wprowadzeniu ograniczeń przez rząd wydatki, na towary w II połowie marca spadły o ok. 10 proc., czyli zdecydowanie mniej niż wydatki na usługi, które zmniejszyły się aż o 30-40 proc.

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

Podobne rozbieżności między towarami a usługami obserwowane były również w kolejnych tygodniach. Można zatem wnioskować, że całkowity spadek konsumpcji jest w rzeczywistości większy niż wskazują dane GUS o sprzedaży detalicznej, która dotyczy jedynie towarów.

Zakupy przejściowo wzrosły w drugim tygodniu marca, co było związane z robieniem zapasów, a następnie znacząco spadły w trzecim tygodniu marca. Spadek ten wynosił 20 proc. w porównaniu z lutym. Taki stan rzeczy utrzymywał się przez kolejne dwa tygodnie, aż do przedświątecznego tygodnia, kiedy to Polacy znów ruszyli do sklepów. Odnotowano wtedy podobne obroty jak w lutym. W tygodniu po świętach wydatki ponownie spadły i były o 28 proc. niższe niż w lutym.

Dane o transakcjach płatniczych pozwalają też na uproszczoną ocenę wpływu restrykcji nałożonych przez rząd na sytuację finansową poszczególnych branż.

Zdecydowanymi liderami pod względem wzrostu obrotu w warunkach panującej epidemii okazały się przedsiębiorstwa zajmujące się sprzedażą preparatów czyszczących oraz towarów cyfrowych (gry komputerowe, aplikacje, muzyka, filmy, etc.). Wydatki na cele zwiększyły się w pierwszych trzech tygodniach kwietnia o ponad połowę w porównaniu do analogicznego okresu w lutym. Więcej wydaliśmy też m. in. na usługi naprawcze i remontowe.

Szczegółowa analiza poszczególnych kategorii produktów pokazała, że w pierwszych trzech tygodniach kwietnia dużo więcej wydaliśmy na nabiał, mięso, mrożonki oraz alkohol. Najbardziej spadły wydatki na fryzjera, masaże i usługi transportowe.

Zdaniem ekonomistów Credit Agricol, nawet zakładając stopniowy wzrost Polaków do konsumpcji w maju i w czerwcu wraz ze spodziewanym stopniowym znoszeniem obostrzeń, konsumpcja spadnie w II kwartale o 20 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
Bozena
5 lata temu
Czy to znaczy że ekonomiści Credit Agricole prześledzili na co wydawałam swoje pieniądze na podstawie rachunku jaki u nich prowadzę? Chyba zmienię bank.
Komentator
5 lata temu
Ekonomisci - specjaliści. Po pierwsze to jak mozna pisac o korzystaniu z uslug ktorych nie ma. Zakaz lotow jest zakaz salonow fryzjerskich itd to jak maja ludzie tam wydawac ? remonty to oczywiste ze jak siedza ludzie w domu to chca cos zrobic nie mieli czasu normalnie to teraz robia to. Prognoza na przyszlosc tez wyssana z palca o wzroscie korzystania. Przeciez jezeli cos jest zamkniete ma liczbe 0 korzystania jak jest cos otwarte to ma wieksza wartosc niz 0. Czyli oczywiste ze bedzie wzrost. Ludzie chca wyjsc i zyc normalnie a nie w 4 scianach tylko spedzac czas. Wiec super specjalisci naprawde.
To jak
5 lata temu
A ja płace gotowkom i jestem wolnym czlowiekiem pozdrawiam
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
To jak
5 lata temu
A ja płace gotowkom i jestem wolnym czlowiekiem pozdrawiam
Komentator
5 lata temu
Ekonomisci - specjaliści. Po pierwsze to jak mozna pisac o korzystaniu z uslug ktorych nie ma. Zakaz lotow jest zakaz salonow fryzjerskich itd to jak maja ludzie tam wydawac ? remonty to oczywiste ze jak siedza ludzie w domu to chca cos zrobic nie mieli czasu normalnie to teraz robia to. Prognoza na przyszlosc tez wyssana z palca o wzroscie korzystania. Przeciez jezeli cos jest zamkniete ma liczbe 0 korzystania jak jest cos otwarte to ma wieksza wartosc niz 0. Czyli oczywiste ze bedzie wzrost. Ludzie chca wyjsc i zyc normalnie a nie w 4 scianach tylko spedzac czas. Wiec super specjalisci naprawde.
Bozena
5 lata temu
Czy to znaczy że ekonomiści Credit Agricole prześledzili na co wydawałam swoje pieniądze na podstawie rachunku jaki u nich prowadzę? Chyba zmienię bank.