Inflacja w Polsce wzrosła. Jak poinformował Główny Urząd Statystyczny w tzw. szybkim odczycie, we wrześniu wyniosła 4,9 proc. rok do roku. W sierpniu wzrosła o 4,3 proc., co oznacza, że jej dynamika wyraźnie przyspieszyła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inflacja we wrześniu 2024 r. Dane GUS
Główny Urząd Statystyczny podaje w komunikacie, że "ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku we wrześniu 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 4,9 proc. (wskaźnik cen 104,9)".
Analizując dane w ujęciu miesięcznym, GUS podaje, że "w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,1 proc. (wskaźnik cen 100,1)". Oznacza to, że tempo wzrostu cen we wrześniu było nieznacznie wyższe niż w sierpniu.
Wzrost cen w różnych kategoriach
GUS w swoim szacunku przedstawił również szczegółowe dane dotyczące zmian cen w poszczególnych kategoriach. Według raportu, "żywność i napoje bezalkoholowe" w wrześniu 2024 roku podrożały o 4,7 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. W porównaniu do sierpnia 2024 roku, ceny w tej kategorii wzrosły o 0,2 proc.
Największy wzrost cen odnotowano w kategorii "nośniki energii". GUS podaje, że "nośniki energii" we wrześniu 2024 roku były droższe o 11,4 proc. w porównaniu do września 2023 roku. W stosunku do poprzedniego miesiąca, ceny w tej kategorii wzrosły o 0,2 proc.
Interesująca sytuacja miała miejsce w przypadku cen paliw. GUS informuje, że "paliwa do prywatnych środków transportu" we wrześniu 2024 roku były tańsze o 2 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Co więcej, w stosunku do sierpnia 2024 roku ceny paliw spadły aż o 3,4 proc.
Inflacja a cel inflacyjny
GUS w swoim raporcie przedstawił również wykres pokazujący zmiany cen towarów i usług konsumpcyjnych w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Z wykresu wynika, że inflacja we wrześniu 2024 roku wyniosła 4,9 proc., co oznacza znaczne odchylenie od celu inflacyjnego ustalonego na poziomie 2,5 proc.
Warto zauważyć, że inflacja w Polsce systematycznie spada od początku 2023 roku, kiedy to w lutym osiągnęła najwyższy poziom 18,4 proc. Od tego czasu obserwujemy stopniowy spadek wskaźnika inflacji, który w pierwszym kwartale 2024 roku osiągnął poziom poniżej 3 proc. Jednak od kwietnia 2024 roku widoczny jest ponowny wzrost inflacji, która we wrześniu osiągnęła poziom 4,9 proc.
Nowe prognozy
Eksperci PKO BP w swoim komentarzu opublikowali prognozę dotyczącą inflacji. "Inflacja CPI we wrześniu wzrosła do 4,9 proc. r/r (dane wstępne) z 4,3 proc. r/r w sierpniu (PKOe:4,9 proc. r/r; kons.:4,8 proc. r/r). Ten skok to w dużym stopniu efekt historii z września 2023 – m. in. spadających wtedy cen żywności i wprowadzenia darmowych leków. Do końca roku inflacja będzie wg nas oscylować w okolicy 5 proc. r/r." - napisali.
"Trwały spadek inflacji do celu będzie czasochłonny. Prognozy wskazują, że średnia inflacja w 2025 r. wyniesie ok. 4,2-5,2 proc. Ostateczna ścieżka inflacji będzie zależeć od decyzji dot. odmrożenia cen energii. Niezależnie od tego presja inflacyjna w usługach pozostaje wysoka. Dlatego prognozy są zgodne – średnia inflacja znajdzie się w celu NBP dopiero w 2026 r." - piszą z kolei eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Analitycy PIE podkreślają, że inflacja bazowa przewyższa poziomy, które są zgodne z celem NBP. "Szczególnie uporczywy jest wzrost cen usług - w sierpniu wzrosły o 6,2 proc. r/r, przy inflacji towarów rzędu 3,6 proc. Szybki wzrost cen związany jest z dynamicznymi podwyżkami wynagrodzeń. Ich wysoki wzrost utrudni dalsze spowolnienie inflacji usług" - piszą.