Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Nowe dane z niemieckiego przemysłu. Tak źle w tym roku jeszcze nie było

67
Podziel się:

Niemiecka produkcja przemysłowa spadła w marcu o 0,4 proc. miesiąc do miesiąca. To pierwszy taki wynik w 2024 r. Największy wpływ na to miały gorsze wyniki w sektorach dóbr konsumpcyjnych, pośrednich oraz energii. "Dzisiejsze dane to przestroga" - pisze Carsten Brzeski, ekonomista z ING.

Nowe dane z niemieckiego przemysłu. Tak źle w tym roku jeszcze nie było
Niemiecka gospodarka przechodzi trudny okres (PAP, PAP/EPA/CLEMENS BILAN)

Rezultat osiągnięty przez niemiecki przemysł był jednak lepszy od prognoz ekonomistów, którzy spodziewali się spadku o 0,7 proc. I właśnie ten płytszy od oczekiwań spadek daje nadzieję, że gospodarka za Odrą zacznie w końcu wychodzić z osłabienia. Chociaż w lutym wynik był na plusie - osiągnął 1,7 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Immunitet ochroni Obajtka? Prawnik nie ma żadnych wątpliwości

Produkcja przemysłowa w Niemczech najniższa od początku roku

Niemcy mają bowiem pewne powody do optymizmu. Jak zauważa w komentarzu do odczytu Carsten Brzeski, ekonomista z ING, dane o produkcji przemysłowej za marzec potwierdzają, że aktywność w sektorze budowlanym wsparła PKB w pierwszym kwartale. Sektor ten odnotował wzrost o kolejny 1 proc. miesiąc do miesiąca, a w ujęciu kwartalnym aktywność w budownictwie zwiększyła się o ponad 6 proc.

"Sektor budowlany wyróżniał się pozytywnie, co potwierdza, że był on jednym z głównych motorów, które pchnęły niemiecką gospodarkę z powrotem do wzrostu w pierwszym kwartale" - czytamy w analizie eksperta.

"Dane o produkcji przemysłowej to przestroga"

Trudno jednak doszukać się w danych więcej pozytywów. Ekonomista wskazuje , że niemiecki przemysł wciąż jest daleki od solidnego ożywienia. Produkcja dóbr inwestycyjnych wzrosła w marcu tylko nieznacznie, a w pozostałych sektorach zanotowano spadki. W ujęciu rocznym produkcja przemysłowa była wciąż niższa o ponad 3 proc.

"O ile pełen pakiet zachęcających i bardziej pozytywnych danych z ostatnich kilku tygodni był balsamem dla duszy niemieckiej gospodarki, o tyle dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej to przestroga: osiągnięcie dna nie prowadzi automatycznie do silnego ożywienia" - zauważa Brzeski.

"Droga do ożywienia długa"

Jak dodaje, popyt na niemieckie towary przemysłowe nie odwrócił się jeszcze, a po początkowej korekcie zapasów na przełomie roku, oczekiwana redukcja zapasów znów utknęła w martwym punkcie. Ponadto, jak wskazuje ekspert, wykorzystanie mocy produkcyjnych w niemieckim przemyśle ma tendencję spadkową od czasu rozpoczęcia wojny w Ukrainie, a produkcja przemysłowa jest wciąż o około 8 proc. poniżej poziomu sprzed pandemii.

"Droga do istotnego ożywienia, szczególnie w przemyśle, wciąż jest długa" - podsumowuje ekonomista ING.

Kolejny zły sygnał z niemieckiej gospodarki

Środowe dane to kolejny zły sygnał z niemieckiej gospodarki. Negatywne okazały się bowiem i dane zaprezentowane we wtorek. Zamówienia w przemyśle w marcu znów zaskoczyły negatywnie i spadły o 0,4 proc. (kons.: +0,4 proc.) - podkreślają w raporcie eksperci PKO BP. "W ujęciu kwartał do kwartału nowe zamówienia od stycznia do marca 2024 były o 4,3 proc. niższe niż w okresie od października do grudnia 2023. Po wyłączeniu zamówień na dużą skalę nowe zamówienia wzrosły w marcu o 0,1 proc. m/m." - piszą.

Podkreślają też, ze jednocześnie zrewidowane zostały dane za luty – odnotowano wtedy spadek zamówień o 0,8 proc. m/m, podczas gdy wstępny odczyt wskazywał na wzrost o 0,2 proc. m/m. Produkcja środków transportu spadła o 2,3 proc. m/m (sa), zaś produkcja metalowych wyrobów gotowych spadła o 4,5 proc. m/m (sa). Przeciwne trendy widoczne były w przemyśle motoryzacyjnym oraz produkcji urządzeń elektrycznych, gdzie zamówienia wzrosły, odpowiednio o 1,1 proc. oraz 5,9 proc. m/m (sa).

:Nowe zamówienia na dobra inwestycyjne i pośrednie spadły o 0,4 proc. m/m, jednak zamówienia na dobra konsumpcyjne wzrosły o 0,7 proc. m/m. Zamówienia zagraniczne wzrosły o 2,0 proc., w tym ze strefy euro o 10,6 proc.. Zamówienia krajowe spadły tymczasem o 3,6 proc. m/m" - wskazują analitycy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
przemysł
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(67)
WYRÓŻNIONE
Szara
8 miesięcy temu
Drogich bubli nikt nie chce. Niemiecka gospodarka oparta na solidności i perfekcji, skończyła się z końcem XX wieku. Zielone lewactwo nie prowadzi was w dobrą stronę.
POL-EXIT
8 miesięcy temu
Zaraz kupimy 1000 wiatraków, zapłacimy z pieniędzy z kpo i już będzie dobrze
Polak
8 miesięcy temu
Zielony ład i tyle w temacie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (67)
Jacek
4 miesiące temu
brak prod. przem. w ujęciu bezwzględnym. Same % to za mało.
Ela
8 miesięcy temu
Dlatego wybrali Tuska, żeby Polaków starym zwyczajem najechać i okraść
Polak
8 miesięcy temu
Wiecej zielonego idiotyzmu a na pewno gospodarka wystartuje.Super ,dobrze tak tej chorej nacji.brawo tak trzymac
Wojtek
8 miesięcy temu
PiS potrafił liczyć na siebie i znał się. Tusk tylko liczy na innych i bierze setki miliardów pożyczek. Przypomnę tylko, że 1 miliard to 1000 milionów złotych. Oddał Intela za 25 miliardów dolarów Niemcom, czyli 100 miliardów złotych poszło z wiatrem, zgodził się na imigrantów, zrezygnował z CPK, próbuje rezygnować z elektrowni atomowych i je opóźnia, rekordowe zadłużenie Polski, bandyckie przejmowanie TVP z pogwałceniem wszelkich norm prawnych. Jeszcze kilka miesięcy Tuska i będziemy chodzić na mirabelki i jeść trawę kręcąc mordą.
Cgghh
8 miesięcy temu
Uwaga dziś rudy wziął w Luksemburgu 100mld pożyczki, żaby mieć zarabiali na niej a można by było sprzedać obligacje w Polsce ludziom
...
Następna strona