Publikując informacje o nowym programie budowy dróg krajowych rząd zapewniał, że do 2033 roku w Polce powstanie 8 tys. kilometrów nowych tras.
Jak podaje "Puls Biznesu", w dokumencie, który trafił właśnie do konsultacji liczby są zupełnie inne.
Jak twierdzą eksperci, z dokumentów, które trafiły do organizacji branżowych wynika, że nowych dróg będzie tylko 2500 km.
Pozostałe elementy planu to dokończenie poprzednich inwestycji, wynikających z planu na lata 2014-2023.
- Dotychczasowy PBDK zakładał wybudowanie 3300 km tras, z czego do użytku oddano już niespełna1500 km dróg, co stanowi około 45 proc. planu. Do wybudowania ze starego programu pozostało więc 1800 km dróg. Po doliczeniu do tego 2500 km tras z nowego rządowego programu oraz planu budowy 820 km obwodnic wychodzi, że do 2033 r. rząd zamierza wybudować ponad 5100 km dróg oraz przebudować niektóre odcinki dróg S7 i S8 oraz autostrady A4 – wylicza w rozmowie z "Pulsem Biznesu" Damian Kaźmierczak, główny ekonomista Polskiego Związku. Pracodawców Budownictwa.
Zdaniem eksperta, plany mogą być zbyt ambitne. Od 2015 roku rocznie buduje się w Polsce średnio 250 kilometrów nowych dróg. W tym tempie do 2033 roku mogłoby powstać zaledwie 3 tys. km.
– Potencjał wykonawczy w branży budowlanej w najbliższych latach ani znacząco nie wzrośnie, ani nie spadnie - mówi "Pulsowi Biznesu" Piotr Kledzik, prezes grupy PORR. - Brakuje szkół, co utrudnia znalezienie pracowników.
Jak podaje GDDKiA od początku tego roku ogłoszono 29 postępowań przetargowych na utrzymanie dróg krajowych. W kolejnych kwartałach ogłaszane będą kolejne przetargi, a łącznie w tym roku ogłoszonych zostanie 96 przetargów na kwotę ok. 3,5 mld zł.
Spośród postępowań zaplanowanych na ostatnie dwa kwartały tego roku, 22 będą dotyczyć całorocznego utrzymania dróg, a 45 - poszczególnych asortymentów robót.
W 2022 rok zaplanowano ogłoszenie 88 postępowań przetargowych wartych ok. 2,1 mld zł. 28 z nich będzie dotyczyło całorocznego utrzymania dróg krajowych, a 60 - poszczególnych asortymentów robót.