- Ciężka praca, ten kult pracy jest w sercu naszego rządu. Dlatego spełniamy naszą obietnicę, jeden z 10 konkretów - powiedział Borys Budka, minister aktywów państwowych. Wyjaśnił też, dlaczego siedziba Ministerstwa Przemysłu zlokalizowana została w stolicy Górnego Śląska. - Będziemy pokazywać ten region nie tylko od strony węglowej, ale wielkiego potencjału przemysłów kreatywnych, transformacji energetycznej, by ludzie potrafiący ciężko pracować odnajdywali się w innych gałęziach przemysłu - dodał.
Część kompetencji nadzorowanego przez Budkę Ministerstwa Aktywów Państwowych została przekazana do resortu przemysłu. - Polska gospodarka potrzebuje silnego przemysłu. Sercem polskiego przemysłu jest Śląsk - dodał minister finansów Andrzej Domański.
Była to jedna z obietnic wyborczych, którą dziś realizujemy - podkreślił minister finansów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ministerstwo Przemysłu. Czym będzie się zajmować?
We wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie ws. utworzenia Ministerstwa Przemysłu. Przewiduje ono, że resort z siedzibą w Katowicach powołany zostaje 1 marca br. W jego kompetencjach umieszczono dział "gospodarka złożami kopalin". Rozporządzenie to, przedłożone przez minister przemysłu Marzenę Czarnecką, rząd przyjął 20 lutego br.
Zgodnie z tekstem rozporządzenia, z dniem 1 marca br. "tworzy się Ministerstwo Przemysłu w drodze przekształcenia Ministerstwa Aktywów Państwowych". Przekształcenie polega na wyłączeniu z MAP komórek organizacyjnych obsługujących sprawy działu administracji rządowej: gospodarka złożami kopalin oraz pracowników obsługujących sprawy tego działu.
Opublikowane z końcem stycznia br. założenia zmiany ustawy o działach administracji rządowej przewidują utworzenie nowego działu "gospodarka surowcami energetycznymi" na bazie dotychczasowych działów "gospodarka złożami kopalin" i "energia".
Jak wynika z założeń, m.in. nowy dział "gospodarka surowcami energetycznymi" objąłby sprawy dotyczące gospodarki złożami kopalin, kwalifikacji w zakresie górnictwa, surowców energetycznych, paliw, rozwoju oraz wykorzystania energii jądrowej.
Miałyby się także w nim znaleźć kwestie współpracy międzynarodowej i w ramach UE w zakresie surowców energetycznych, paliw i energii jądrowej.
Jak zaznaczano w założeniach, obszar ten zostanie usunięty z zakresu kompetencji ministra właściwego ds. energii, aby "nie doprowadzić do nakładania się zadań w tym obszarze między dwoma działami".