Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Nowe obostrzenia. Lidl i Biedronka wydłużą godziny otwarcia przed świętami

83
Podziel się:

Wchodzące od soboty nowe obostrzenia zmieniają limity klientów, którzy będą mogli jednocześnie przebywać w dyskontach. Dwa najpopularniejsze - Lidl i Biedronka - już zdecydowały się na wydłużenie godzin otwarcia sklepów przed Wielkanocą.

Nowe obostrzenia. Lidl i Biedronka wydłużą godziny otwarcia przed świętami
Nowe obostrzenia. Lidl i Biedronka wydłużą godziny otwarcia. (money.pl, Rafał Parczewski)

"Wydłużyliśmy godziny otwarcia wszystkich sklepów Lidl. Wybrane sklepy [będą - red.] czynne całą dobę" - informuje na swojej stronie Lidl Polska. Zwyczajowo sklepy Lidla czynne są od godziny 6.00 do 22.00. W przypadku tej sieci zmiany mają wejść w życie już od piątku 26 marca.

Jak podaje portal Businessinsider.pl analogiczną decyzję podjęła Biedronka. W jej przypadku nowe zasady wejdą w życie już od piątku 26 marca i potrwają do niedzieli 28 marca, która to będzie niedzielą handlową, gdyż jest ostatnią przed świętami wielkanocnymi.

Businessinsider.pl podaje, że prawie 2 tys. punktów należących do sieci wydłuży godziny pracy do 23.00 (przeważnie sklepy Biedronki zamykają się o 22.00). Niektóre z nich natomiast otworzą się jeszcze wcześniej, bo już o 5.00 rano. Około 100 wybranych sklepów czynne będzie w weekend całodobowo.

Zobacz także: Obostrzenia obejmują kolejne branże. "Każdego Polaka lockdowny kosztowały 5 tys. zł"

Ponadto Lidl wprowadzi kasę pierwszeństwa. Poza kolejką skorzystają z niej: emeryci i seniorzy, wolontariusze wspierający seniorów, pracownicy sektora opieki zdrowotnej, strażacy, policjanci, żołnierze wojsk obrony terytorialnej, straż miejska, farmaceuci oraz technicy farmaceutyczni. Sieć podkreśla, że kasą pierwszeństwa będzie zawsze kasa nr 1.

Obecnie w Polsce Biedronka ma ponad 3,1 tys. sklepów, natomiast Lidl - ponad 750.

Twardy lockdown od soboty uderzy w handel

Od najbliższej soboty wchodzi lockdown w znacznie ostrzejszym wymiarze niż do tej pory. Wszystko przez rosnącą liczbę zachorowań na COVID-19. W czwartek odnotowano ponad 34. tys. nowych przypadków zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2.

- Polska znajduje się w najtrudniejszym momencie pandemii od 13 miesięcy. Napór trzeciej fali koronawirusa jest bardzo silny, na tę chwilę mamy zajętych ponad 70 proc. łóżek i ponad 70 proc. łóżek respiratorowych. Zbliżamy się do granic wydolności służby zdrowia, jesteśmy o krok od przekroczenia liczby, która uniemożliwi leczyć pacjentów, zrobimy wszystko, by do tego nie doszło - tłumaczył na czwartkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

Zaostrzenie lockdownu dotknie przede wszystkim wielkopowierzchniowe sklepy, czyli o powierzchni przekraczającej 2 tys. m kw, oferujące asortyment budowlany i meble. Takie punkty będą musiały się zamknąć i nie będą mogły funkcjonować przynajmniej do 9 kwietnia.

Zgodnie z tym, co zapowiedzieli premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski, pozostaną one otwarte w dniach 27.03.-9.04. Przyjmą jednak mniej klientów jednocześnie, ponieważ rząd zdecydował o zaostrzeniu limitów klientów.

Nowe limity klientów w sklepach poniżej 2 tys. m kw.:

  • 1 osoba na 15 m kw. - w sklepach o powierzchni do 100 m kw. (dotychczas: 1 osoba na 10 m kw.);
  • 1 osoba na 20 m kw. - w sklepach o powierzchni powyżej 100 m kw. (dotychczas: 1 osoba na 15 m kw.).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(83)
WYRÓŻNIONE
ewi
4 lata temu
Przepraszam bardzo, czy te Panie na kasach to są niezniszczalne(?) ,a może one są koronowirusoodporne- mają magiczne pelerynki?! Urzędy jak twierdze, moja przychodnia zamknięta od roku i diagnozy stawiane telefonicznie (pewnie w gabinetach mają szklane kule i lekarze są po kursach podstaw kaszpirowszczyzny!) itd, itp. Pozamykany cały kraj tylko znane wszystkim dyskonty mogą działać całodobowo.
Real mc
4 lata temu
Tylko ciekawe czy to będzie przestrzegane. Rok temu faktycznie w Lidl były przestrzegane ilości ludzi w sklepie . Od wakacji zeszłego roku już nikt tego nie pilnuje . Pozamykane restauracje, siłownie a w sklepach limity przekroczone kilkakrotnie.
A nonim
4 lata temu
a gdzie kasy pierwszeństwa dla kobiet w ciąży !!!!!! mohery przyłażą do sklepu po 5 razy dziennie po jedna marchewke i bułke. za komuny stali w kolejkach i bylo dobrze a twraz spieszy sie wszystkim (bo jedna kasa otwarta), nie maja co robic w domu to z nudow popier.... do sklepow.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (83)
rusalka
4 lata temu
Pani z kasy nie wiem w jakim dyskoncie pracujesz ale my nie decydujemy jest grafik i nikt mnie się nie pyta czy chce w nocy pracować czy nie mam iść i koniec a jak nie to "wypad" i tyle w temacie
Nfdzf
4 lata temu
Otwórzmy biura 24/ h.zajezdza pracowników w markecie.
real
4 lata temu
nikt nie policzy metrow ,ludzi na maxa jeszcze lidl i biedra na tym korzystaja
Wyzysk
4 lata temu
Współczuję pracownikom. Tak było w początkach kapitalizmu. Strajkujcie, bo was zutylizują w tej harówie. Zakupy można robić w ciągu dnia, robić zapasy. Przez lata ludzie sobie radzili, naprawdę można przeznaczyć noc na wypoczynek.
jkh
4 lata temu
Tych bezmyślnych komentarzy nie można czytać, proponuje dla bojących się histeryków stworzyć obozy pójdą jak baranki, niech tam siedzą tak długo aż jakiś "ekspert pozwoli im wyjść
...
Następna strona