Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krystian Rosiński
Krystian Rosiński
|

Nowe obostrzenia. Powrót z Chorwacji oznacza kwarantannę? MZ zapowiada zmiany

279
Podziel się:

Od północy 24 czerwca zmieniły się obostrzenia dotyczące osób przybywających do Polski z państw niewłączonych do strefy Schengen. Od razu podniosły się głosy, że oznacza to kwarantannę po powrocie m.in. z Chorwacji. Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na pytania money.pl przyznaje, że nie takie były intencje rządzących.

Nowe obostrzenia. Powrót z Chorwacji oznacza kwarantannę? MZ zapowiada zmiany
Nowe obostrzenia od 24 czerwca. Podróżnych z Chorwacji nie czeka kwarantanna. (Adobe Stock, Tomasz Warszewski)

Rządzącym sen z powiek spędza rozprzestrzeniający się wariant Delta koronawirusa, który jest przyczyną znacznych wzrostów zakażeń SARS-CoV-2, choćby w Wielkiej Brytanii. W czwartek na Wyspach odnotowano ponad 16 tys. przypadków - najwięcej od lutego. W reakcji na te zagrożenia rząd Borisa Johnsona opóźnił zniesienie lockdownu z 21 czerwca na 19 lipca. Na nowe ryzyko reaguje również polski rząd.

- W wielu krajach wskaźnik liczby zakażeń w ujęciu czternastodniowym jest wyższy niż w Polsce. Musimy reagować prewencyjnie, dlatego przywracamy kwarantannę dla osób przybywających do kraju spoza strefy Schengen i Europejskiego Obszaru Gospodarczego - ogłosił w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Kwarantanna po powrocie z Chorwacji?

W mediach od razu pojawiła się informacja, że po tej decyzji Polacy wybierający Chorwację na miejsce wakacji będą zmuszeni odbyć kwarantannę, która potrwa przynajmniej 7 dni. Szczególnie że przepis wprowadzający nowe obostrzenia... jest dosyć niejasny.

Zobacz także: Minister apeluje: koniec z obostrzeniami. "To obciążenie dla polskich rodzin"

Według obecnie brzmiącego rozporządzenia na kwarantannę wysyła się osobę, która "rozpoczęła podróż z terytorium państwa nienależącego do strefy Schengen lub niebędącego państwem członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stroną umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym".

Weźmy zatem przykład Chorwacji. Kraj ten przynależy do EOG, ale do strefy Schengen - nie. Jest na finiszu dopełnienia formalnych obowiązków i być może dołączy do strefy już od 2022 roku. Na ten moment jednak wciąż pozostaje poza nią. Dlatego dopytaliśmy w Ministerstwie Zdrowia, czy Polacy rzeczywiście trafią na kwarantannę po powrocie wakacji w Chorwacji.

"Aby podróżny nie miał obowiązku odbycia kwarantanny, wystarczy, że wraca do kraju ze Strefy Schengen lub kraju EOG. Wystarczy jeden z tych warunków" - czytamy w odpowiedzi biura prasowego MZ.

"W związku z ew. wątpliwościami dot. członkostwa Chorwacji w EOG rozporządzenie zostanie zmodyfikowane w celu zapewnienia bezspornego brzmienia przepisów" - zapewnia money.pl MZ.

Kwarantanna dla osób przybywających z Wielkiej Brytanii

W podobnej sytuacji jak Chorwacja jest też Bułgaria, Rumunia, Cypr i Irlandia. Jeżeli zatem spędzamy wakacje w tych krajach, to po powrocie nie będziemy musieli odbyć kwarantanny.

Odwrotny przypadek dostrzegamy w Szwajcarii. Państwo to w referendum zdecydowało o tym, że nie przyłączy się do EOG. Należy natomiast do strefy Schengen. Zgodnie z odpowiedzią MZ na nasze pytania, Polacy przybywający ze Szwajcarii nie trafią na kwarantannę.

Gorzej ma się sytuacja z osobami wracającymi z Wielkiej Brytanii, która nie współtworzy EOG, ani nie należy do strefy Schengen. Jeżeli podróżny wraca z tego kraju, to przed kwarantanną uchroni go wyłącznie pełne zaszczepienie przeciwko COVID-19.

Polacy chętnie spędzają wakacje również w Turcji. Jednak od teraz muszą liczyć się z tym, że jeżeli nie będą zaszczepieni przeciwko SARS-CoV-2, to po powrocie do kraju czekać ich będzie kwarantanna.

Zgodnie z rozporządzeniem z 23 czerwca przed dziesięciodniową kwarantanną przybywającego nie ochroni nawet negatywny wynik testu, który wykonany został na 48 godzin przed datą przybycia. Test ewentualnie może skrócić kwarantannę o trzy dni, ale tylko w przypadku, gdy zostanie wykonany co najmniej po tygodniu od przybycia do Polski.

Natomiast przed obowiązkiem kwarantanny podróżnego uchroni pełne zaszczepienie przeciwko COVID-19 preparatami zatwierdzonymi przez organy Unii Europejskiej. Chodzi zatem o szczepionki od koncernów: Pfizer i BioNTech, Moderna, AstraZeneca oraz Johnson&Johnson. Kwarantanna nie będzie obowiązywała również dzieci do 12. roku życia, które podróżują pod opieką dorosłych w pełni zaszczepionych.

Sprzeciw branży turystycznej

Z decyzją rządu nie zgadzają się przedstawiciele Polskiej Rady Turystyki. W piśmie skierowanym m.in. do premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera Jarosława Gowina, czy rzecznika MŚP Adama Abramowicza zwracają uwagę, że choć formalnie wszystkie kraje członkowskie w UE powinny przyłączyć się do strefy Schengen, to w praktyce formalności zajmują trochę czasu, dlatego też nie wszystkie jeszcze przyłączyły się do wspólnej strefy.

Przede wszystkim jednak zwracają uwagę na sytuację polskich rodzin, które decyzję o podróży wakacyjnej podejmują z wielotygodniowym wyprzedzeniem. Szukają miejsca na urlop przede wszystkim na ich kieszeń, dlatego też chętnie wybierają takie kierunki jak: Egipt, Turcja, Tunezja czy też leżące w Europie: Bułgaria, Chorwacja i Albania.

"Wprowadzenie obowiązku testów na powrocie do kraju powoduje u takiej rodziny konieczność rezerwacji dodatkowej kwoty stanowiącej mniej więcej połowę minimalnego wynagrodzenia. Obowiązek alternatywnej kwarantanny w ogóle nie może być traktowany jako opcja z powodu ograniczonego urlopu i konieczności powrotu do pracy" - czytamy w liście.

Jakie rozwiązanie zatem proponują? W ich ocenie rząd "powinien pokryć koszty testów albo zdjąć ograniczenia związane z testami czy kwarantanną z pasażerów lotów czarterowych lub innych lotów kontraktowanych" zorganizowanych przez firmy turystyczne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(279)
WYRÓŻNIONE
Lolo
3 lata temu
Mądry ten wirus skoro że strefy szengen nie ima się mikogo
Krzych
3 lata temu
Wirus Delta szaleje w Anglii. W Anglii, o której jakieś 3-4 tygodnie temu z entuzjazmem donosiła pewna medialna ekspertka, że osiągnęła wielki sukces w zakłuciu, że tak wielka liczba ludności zakłuta i ma odporność, że do Bożego Narodzenia nie będzie tam już wirusa. I co? I kicha. Okazuje się, ile warte jest to kłucie. Ale jest i inne wytłumaczenie przypadku angielskiego. Takie, że nie ma tam żadnego wzrostu zakażeń. Znajomy od lat mieszkający w Londynie parę dni temu mówił, że z niedowierzaniem czyta co w polskich mediach jest wypisywane. On poświadcza, że na Wyspach spokój, luz, żadna Delta nie sieje paniki. Ale ma zasiać w polskich umysłach, by ludzi zagnać do wstrzykiwania sobie czegoś, czego działania producenci nie znają, za to doskonale znają nasi eksperci
Oferta
3 lata temu
Ok, jeszcze w zeszłym roku w marcu i kwietniu można było się nabrać. W maju już tylko nabrać pewności że to mistyfikacja. Latem 2020 gdy nagle wirus zniknął ale pojawił się na jesieni, już tylko ćwierćinteligent mógł się bać. Szczepionki okazuje się nie działają na wariant Delta. A działały jeszcze miesiąc temu na wszystko, nawet na to czego jeszcze nie ma. Kowidowcy, ubierajcie maskę, bo od teraz można nawet podwójnie umrzeć na kowid
NAJNOWSZE KOMENTARZE (279)
zet
3 lata temu
Niedługo będzie lament gdy się okaże ,że zaszczepieni przenoszą wirusa , przecież fakt zaszczepienia nie powoduje staniu iż taka osoba nie może zarażać.
Gosia RFN
3 lata temu
Do RFN bez szczepienia nie wjedziesz
mądry Polak
3 lata temu
Spoko ten przepis. Jedziesz do Bułgarii lub Albanii pózniej przyjeżdzasz do kraju. Wpisujesz że będziesz przez 10 dni mieszkał na ogródkach działkowych i tam miło spędzasz czas a ZUS płaci Tobie za wypoczynek. Super wymyślili
obserwator
3 lata temu
Znowu sa równi i równiejsi.Czym różni się obywatel który spędza urlop w Chorwacji od obywatela który odbywa urlop w Czarnogórze 5 km dalej ? Ludzie nie widzicie że tu nie chodzi o zdrowie Polaków tylko o interes UE żeby tam wydawać kasę
akala ;)
3 lata temu
jak co 2 weekend będę jeździć do Wielkiej Brytanii, to trochę sobie posiedzę w domu na kwarantannie. Przepraszam pracodawcę - to nie mój wymysł
...
Następna strona