- Nowe świadczenie wspierające będzie dedykowane dla osoby niepełnosprawnej. Mamy przygotowany projekt ustawy. Mam nadzieję, że w tej kadencji Sejmu ten projekt zostanie uchwalony, żebyśmy mogli te rozwiązania z sukcesem wprowadzać od 1 stycznia 2024 r. - mówiła w czwartek minister Marlena Maląg.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej chce powiązać skalę pomocy udzielanej osobom z niepełnosprawnością (OzN) z określonym stopniem ich zależności od opiekuna.
Czternaste emerytury. Maląg: projekt jest gotowy
Przypomnijmy, że w Sejmie od 6 marca trwa protest opiekunów dorosłych osób z niepełnosprawnościami. W czwartek spotkała się z nimi minister Marlena Maląg i pełnomocnik rządu ds. OzN Paweł Wdówik. Opiekunowie dorosłych osób z niepełnosprawnością wraz ze swoimi podopiecznymi domagają się podwyższenia renty socjalnej do wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia, które wynosi 3490 zł brutto. Renta socjalna jest corocznie waloryzowana i od 1 marca 2023 r. wzrosła do 1588,44 zł brutto. Protestujący zaprezentowali obywatelski projekt ustawy o rencie socjalnej, realizujący ich postulat.
Nowe świadczenie dla niepełnosprawnych
- To bardzo owocne spotkanie. Najważniejsze, abyśmy wdrażali konwencję o prawach osób niepełnosprawnych i dawali takie rozwiązania, które dają prawo do godnego i niezależnego życia każdemu Polakowi. I do tego dążymy - powiedziała Marlena Maląg. - Mówiliśmy też i ten dialog będzie dalej prowadzony, o ustawie o asystencji, nad którą trwają prace u pana prezydenta, który jest jej inicjatorem - dodała.
Jak wyjaśniał Paweł Wdówik świadczenie będzie opierać się na trzech fundamentach. Pierwszym jest świadczenie wspierające kierowane bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnością, nieobwarowane dodatkowymi "uzależnieniami w rodzaju dochodu na członka rodziny czy stopnia niepełnosprawności". To świadczenie będzie miało trzy poziomy.
Najwyższy poziom będzie równy dwukrotności renty socjalnej. Poziom drugi równy rencie socjalnej i poziom trzeci równy 50 proc. renty socjalnej. Żeby o świadczenie wystąpić, trzeba najpierw mieć ustalony poziom potrzeby wsparcia, co jest drugim elementem świadczenia. To czynność, która będzie przeprowadzana przez wojewódzkie zespoły orzecznicze. Będzie to wartość punktowa w skali od 0 do 100 i opierać się będzie na międzynarodowej klasyfikacji ICF - wyjaśniał Wdówik.
- Od stycznia 2024 r. uruchomimy pierwszy poziom świadczenia wspierającego dla osób między 90-100 pkt w tej skali. W kolejnych latach będą uruchamiane kolejne poziomy wsparcia - zapowiedział.
Pojawi się też pakiet ochronny dla opiekunów oraz opłacone składki, jeśli ci nie podejmą zatrudnienia. - Jest możliwość przejścia na świadczenie przedemerytalne lub korzystania z zasiłku dla bezrobotnych - tłumaczył Wdówik.
Trzeci element świadczenia skierowany jest do osób, które nie chcą lub nie będą mogły przejść na świadczenie wspierające. Dla nich zostanie świadczenie pielęgnacyjne z możliwością podjęcia dodatkowej pracy do poziomu ok. 20 tys. zł rocznie. Szczegółowa kwota będzie podana w przyszłości.
- Dzisiejsze rozmowy poszły w bardzo dobrym kierunku, wszystkie możliwości są otwarte, jesteśmy w dialogu, nikt nie jest poszkodowany i wykluczony. Wszystkie grupy społeczne i opiekunowie są zabezpieczeni finansowo. Jeśli chodzi o asystencję, to będziemy rozmawiać o tym w poniedziałek. Mamy nadzieję, że osoby niepełnosprawne będą mogły godnie żyć, o to nam wszystkim chodzi - oceniła Katarzyna Kosecka, jedna z organizatorek protestu opiekunów osób z niepełnosprawnościami.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.