Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|

Nowe zakrętki irytują Polaków. Ważny apel

614
Podziel się:

Plastikowe zakrętki przykręcane do butelek dla wielu są irytujące. Jak pisze serwis WiadomościHandlowe.pl, organizacja przedsiębiorców z branży rozlewniczej wystosowała apel: nie odrywajcie ich. Tłumaczy, dlaczego takie rozwiązanie jest konieczne.

Nowe zakrętki irytują Polaków. Ważny apel
Przytwierdzenie plastikowej zakrętki do butelki ma zwiększyć jej szanse na recykling (Adobe Stock, DAREK11)

Od 1 lipca napoje wprowadzane na rynek w opakowaniach z tworzyw sztucznych muszą posiadać zakrętki na "uwięzi", trwale przymocowane do opakowania. Nowe przepisy mają przyczynić się do tego, aby od 2025 r. recykling butelek sięgał co najmniej 77 proc., a od 2029 r. - nie mniej niż 90 proc.

- Zwiększone zapotrzebowanie na wodę butelkowaną oraz emocje konsumentów, które budzą zakrętki "na uwięzi" to doskonały czas, aby szeroko wytłumaczyć, dlaczego producenci opakowań z tworzyw sztucznych oraz producenci napojów stosują takie rozwiązanie - mówi serwisowi WiadomościHandlowe.pl Dariusz Lizak, prezes Krajowej Izby Gospodarczej Przemysł Rozlewniczy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa Škoda Kodiaq PHEV na trasie do Wisły

Apelują: nie odrywajcie plastikowych nakrętek od butelek

Krajowa Izba Gospodarcza Przemysł Rozlewniczy apeluje, aby nie odrywać zakrętek od butelek PET. "Wyzwaniem staje się więc stworzenie systemu i zaprojektowanie rozwiązań, które pozwolą spełnić ambitne cele. Na tę chwilę taką rolę, po zmianach legislacyjnych, odegra wprowadzany system kaucyjny" - zauważa Izba w swoim apelu.

Jego autorzy tłumaczą, dlaczego wyrzucona do kosza butelka PET z przytwierdzoną zakrętką to nie to samo, co butelka i zakrętka wrzucone do niego osobno.

"Przytwierdzając je do butelki zwiększa się szansa, że zostaną one odpowiednio przetworzone w tym samym strumieniu zbiórki i recyklingu, razem z butelką PET (...). Dotychczasowy sposób funkcjonowania selektywnej zbiórki uniemożliwia wydzielenie tak małej frakcji, jaką jest zakrętka, z pozostałych odpadów, które znajdują się w żółtych workach" - czytamy w apelu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(614)
WYRÓŻNIONE
Ojok
4 miesiące temu
Nie noszę że sobą szklaneczki, piję z butelki.Z tą nową zakrętką się nie da, więc urywam.
Jasio
4 miesiące temu
Płacę za wywóz smieci,segreguje,to może jeszcze ja sam wam będe to mielił na granulat a kasę wy będziecie brać.W nosie mam wasze nakrętki I życia mi ta bzdura nie zmieni,ale przy piciu wkurza mnie nakrętka na nosie i odrywam ją myśląc o waszej głupocie.
gorszy sort
4 miesiące temu
Butelka po zakupie czegoś tam w środku niej i zapłaceniu za to coś, staje się MOJĄ własnością...i z tą własnością będę robił to, co uznam za stosowne....a nakrętki obrywam dla zasady...bo mi przeszkadzają pić zgodnie z MOIMI przyzwyczajeniami....i apele tych, co musieli wydać kupę szmalu , by potulnie wykonać kolejny wykwit brukselskich idiotów mam w tyle...tak głęboko w tyle, że poświata słoneczna tam nie dociera..
NAJNOWSZE KOMENTARZE (614)
Aga
2 miesiące temu
jak długo jeszcze bedziemy tolerować te idiotyzmy...jakby dbali o środowisko to by nacisk kłafli na szkło, woda w szkle jest bez mikroplastiku
Ew@
3 miesiące temu
Zazwyczaj odrywam zakrętkę, gdyż mnie irytuje. Po wypiciu napoju gniotę butelkę i aby ponownie nie nabrała powietrza zakręcam i po sprawie.
Paprok
4 miesiące temu
Odrywam i rzucam w publicznych dobrze widocznych miejscach. Jestem członkiem ZBOWiD, więc mi wolno
CZAPOT
4 miesiące temu
Mam lepsze rozwiązanie....kupuję napój, nie odkręcam korka, nie odrywam korka, nie piję, całą butelkę z zawartością wrzucam do plastyków...ekologiczne i zdrowo...
Stela
4 miesiące temu
Ranią palce, ranią usta naprawdę tylko Konfederacja może przywrócić normalność
...
Następna strona