Gigantyczny hotel przypominający kształtem wycieczkowiec ma być perłą w koronie imperium hotelarskiego nieżyjącego już Tadeusza Gołębiewskiego. Obiekt w Pobierowie, zlokalizowany tuż nad Bałtykiem, ma 11 pięter, ponad 2 tys. miejsc noclegowych, no i pięć gwiazdek.
Termin otwarcia hotelu był już przekładany wielokrotnie. Plany inwestora krzyżowała m.in. pandemia koronawirusa oraz śmierć Gołębiewskiego. Kolos w Pobierowie miał być gotowy już w połowie 2022 r. Terminu nie udało się jednak dotrzymać. Potem inwestor mówił o oddaniu obiektu do użytku na start sezonu letniego w 2023 r., ale i tym razem zadanie spółkę przerosło.
Money.pl poinformował na początku grudnia, że otwarcie hotelu Gołębiewski w Pobierowie zaplanowane jest na czerwiec 2024 r. Nadzór budowlany twierdzi jednak, że procedury się nie rozpoczęły, a mowa o gigantycznym obiekcie, więc kontrole nie będą trwały krótko. Co więcej, przed udostępnieniem obiektu w sezonie letnim inwestor ma do rozwiązania problem kompleksu basenów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hotel Gołębiewski. Są nowe zdjęcia z placu budowy
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Gryficach wiosną tego roku uznał budowę basenów za samowolę inwestora i wstrzymał prace. Według Gołębiewskich zgoda na postawienie całego hotelu obejmuje też baseny. Inaczej widzi to jednak inspektor, co potwierdzają kolejne wyroki sądów.
Jest wyjście z tej sytuacji. Inwestor postara się zalegalizować samowolę budowlaną, co jednak oznacza dla niego dodatkowe koszty. Ważniejsze jest jednak odkładane wciąż otwarcie gigantycznego obiektu. Przynajmniej jego części.
- Jesteśmy przekonani, że proces ten nie wpłynie na tempo budowy hotelu i będziemy mogli zaprosić pierwszych gości do naszego obiektu w połowie 2024 roku - powiedziała money.pl Agnieszka Gawińska-Rucińska, radca prawny i członek zarządu Gołębiewski Holding.
Sprawa dotyczy konkretnie pięciu obiektów: basen duży, średni, mały, brodzik oraz zespół jacuzzi. Te znajdujące się na zewnątrz hotelu doskonale widać na zdjęciach dołączonych w artykule.