Jak poinformował dziennikarzy prezes spółki Baseny Wisła Jakub Stasiewicz, obecnie wszyscy płacą za bilety jednakową cenę. Wejściówki kosztują 25 zł za dzień dla osób dorosłych, natomiast te ulgowe - 9 zł (dla młodzieży, seniorów w wieku od 50 lat, a także rencistów).
Ceny te mają zachęcać gości do wizyty, a zarazem spopularyzować projekt. Jednak już od 12 lipca ceny dla osób spoza Wisły wzrosną i będą kosztować odpowiednio 49 zł i 19 zł.
- Jednak punktujemy i gwarantujemy zniżkę dla osób, które zostaną na noc w Wiśle i odprowadzą opłatę miejscową. Wówczas zniżka będzie wynosić 20 procent - powiedział prezes Stasiewicz, cytowany przez "Dziennik Zachodni".
Zarządca przygotował zniżkę dla posiadaczy Wiślańskiej Karty Mieszkańca. Po 12 lipca zapłacą oni połowę ceny (25 zł za bilet normalny i 9 zł za bilet ulgowy).
Dziennik porównuje ceny okolicznych kąpielisk. Za wejście do bielskiego Startu w Cygańskim Lesie goście płacą 25 zł za bilety normalny i 10 zł za ulgowy, natomiast za wejście na obiekt czechowickiego MOSiR-u - 12 zł i 9 zł.
Jakub Stasiewicz tłumaczy, że spółka analizowała ceny basenów sąsiadujących. Podkreśla, że woda w obiekcie w Wiśle ma zagwarantowaną temperaturę wody na poziomie 28 stopni Celsjusza.
- Zastanawialiśmy się, jakie ceny są na miejscu i zwykłe wyjście na piwo wiąże się z wydatkiem 15-20 zł, wyjście na pizzę to już koszt 33 zł, w multipleksach, które są nieopodal, bilet kosztuje 35 zł za seans trwający w zasadzie półtorej godziny. Tutaj mamy bilet całodniowy, to w zasadzie koszt dwudaniowego obiadu - podkreślił Jakub Stasiewicz, cytowany przez "Dziennik Zachodni".