Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Nowy Polski Ład ma zapewnić wzrost dzietności Polaków. Pojawiają się nowe pomysły

1189
Podziel się:

W celu poprawy demografii rząd planuje powołać nowy instytut - pisze "Gazeta Wyborcza". Na stole są też inne pomysły, jak powiązanie emerytury z liczbą dzieci, a także waloryzacja 500+.

Nowy Polski Ład ma zapewnić wzrost dzietności Polaków. Pojawiają się nowe pomysły
500+ nie spełnia oczekiwań. Rząd ma kolejne pomysły w celu poprawy dzietności Polaków. (money.pl, Rafał Parczewski)

Instytut na rzecz rodziny i demografii - taki pomysł ma znaleźć się Nowym Polskim Ładzie, którego szczegóły premier Mateusz Morawiecki ma zaprezentować wkrótce. Jak pisze "Gazeta Wyborcza", jego zadaniem ma być promocja na rzecz zwiększenia dzietności wśród Polaków.

Dziennik jednak przypomina, że to nie byłby pierwszy tego typu pomysł płynący z rządu. Pod koniec 2019 roku pełnomocniczką rządu ds. demografii została Barbara Socha. Wirtualna Polska informowała, że ma ona stworzyć projekt tzw. Strategii Demograficznej, która będzie miała na celu "zwiększenie dzietności i promocja tradycyjnej rodziny". Do zadań Sochy należy również promocja i rozwój rodziny.

Kolejnymi pomysłami, które przywołuje "GW", to waloryzacja 500+ oraz powiązanie wysokości emerytury z liczbą urodzonych dzieci. Polityk PiS, który rozmawiał z gazetą, informuje, że "konkretne decyzje jeszcze nie zapadły".

Zobacz także: Spis powszechny. Jak można się spisać? "Zachęcamy do korzystania z internetu"

Uważa jednak, że ten pomysł jest "sprawiedliwy". Dlaczego? Ponieważ większa liczba dzieci oznacza, że odprowadzą one więcej składek do systemu ubezpieczeniowego, kiedy już będą dorosłe.

Pomysł powiązania emerytur z liczbą dzieci nie jest niczym nowym - "Wyborcza" informowała o tym, że takie rozwiązanie jest rozważane już w styczniu 2020 roku. Niemal natychmiast do tej informacji odniosło się ówczesne Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, które poinformowało money.pl, że nie prowadzi prac nad tego typu rozwiązaniem.

Od 2019 roku funkcjonuje również rodzicielskie świadczenie uzupełniające nazwane "Mama 4 plus". Przysługuje one osobom, które urodziły i wychowały bądź wychowały co najmniej czworo dzieci i nie nabyły prawa do emerytury lub też ich emerytura jest niższa od najniższej emerytury. Nie ma znaczenia, czy pobierają one świadczenie z powszechnego systemu ubezpieczeń, czy też rolnicze świadczenie emerytalno-rentowe.

O świadczenia mogą się ubiegać kobiety po osiągnięciu wieku emerytalnego - czyli 60 lat. W razie śmierci matki lub porzucenia przez nią dzieci, świadczenie przysługuje także ojcom - po ukończeniu 65 lat.

Wysłaliśmy zapytania do Kancelarii Premiera oraz do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Chcieliśmy poznać ich stanowisko do informacji podanych przez dziennik. Na większość pytań odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Zamiast tego resort rodziny przysłał nam komentarz dotyczący programu 500+. Odniósł się jednak do kwestii strategii demograficznej.

"Ponadto informujemy, że na ukończeniu jest strategia demograficzna, która wyznaczy kierunki polityki prorodzinnej państwa oraz obszary wsparcia rodzin w kolejnych latach" - czytamy. CIR natomiast odpowiedział, że "program Polski Nowy Ład jest przygotowywany".

"Wszelkie szczegóły będą przedstawione podczas prezentacji programu" - czytamy w odpowiedzi.

W 2020 roku urodziło się 355 tys. dzieci - najmniej od 2004 roku - podaje "Wyborcza".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1189)
WYRÓŻNIONE
koper
4 lata temu
Chodzi o to, żeby za nasze ciężko zarobione pieniądze stworzyć kolejny "Instytut", gdzie znajdą się kolejne ciepłe posadki dla pisowców, tylko, że od tego dzieci nie przybędzie. Przybyłoby za to dzięki stabilnemu zatrudnieniu, dostępnej infrastukurze (przedszkola, żłobki), opiece zdrowotnej, dobrej jakości szkolnictwu... Ale to wszystko kosztuje, trzebaby przestać kraść i mnożyć " Instytuty", wygodniej więc rzucić obywatelom ochłap i promować za nasze pieniądze "tradycyną rodzinę". Że nie wspomnę o tym, że po zaostrzeniu prawa aborcyjnego Polki po prostu boją się zachodzić w ciążę...
ZK590
4 lata temu
za moje pieniądze organizują sobie nowy instytut d/s rozmnażania, którego prezenty będą waloryzować bo siedzenie na balkonie kosztuje coraz to więcej.
MARO
4 lata temu
Nowy twór powstanie w którym znajdą zatrudnienie znowu tabuny swojaków!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1189)
Patosystem
4 lata temu
67 do pracy a 20-25 po piwo za haracz od rodziców?
Kasija
4 lata temu
Niech ktoś w końcu zrozumie, ze przeciętne rodziny nie decydują się na dziecko lub większa ilość dzieci, bo jeśli nie maja w zanadrzu opiekunów w postaci dziadków to ciężko pogodzić prace zawodowa z taka opieka. To powinny być rozwiązania i ułatwienia systemowe właśnie w kodeksie pracy, możliwości skrócenia czasu pracy do któregoś roku zycia dziecka, jakieś hybrydowe łączenie pracy i opieki, które byłoby zagwarantowane prawem. Inaczej żadne dziwne programy socjalne nie poga w zwiększeniu liczby urodzeń.
Polka
4 lata temu
Niech PiS rodzi dzieci wszystkich namawiają A sami nic
kim
4 lata temu
I nie będziemy rodzić pod przymusem ponieważ nie jesteśmy niewolnicami.
B & R 🌹
4 lata temu
Przeciez Polska robi ogorki kiszone, oscypki, jest balagan, politycy i ksieza mowia dziwne rzecze na okraglo, innowacji nie ma, nagrodow Nobla nie ma. Natomiast Niemcy maja mnostwo innowacyjnych firm a ci Niemcy ktorzy mieszkaja zagranica lub sa potomkami, to tworza lad i sklad. Tworza firmy, rozwijaja inzynerie; elektronike, komponenty, patelnie, wiatrowki, kapcie, samochody, rowery, pralki, golarki, chemikalia, instrumenty, celofan itd. Niech Polska sie zajmie z problemami bo potrzebne sa rozwiaznia a nie sztuczne i instrumentalne rozmnazanie sie.
...
Następna strona