Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Nowy raj Rosjan. To tam teraz wykupują nieruchomości

Podziel się:

W wyniku sankcji Rosjanie nie mogą już kupować nieruchomości w Europie, dlatego też wzrok swój (i kapitał) kierują w stronę nowych rynków. Jednym z nich jest Tajlandia, gdzie rosyjskie zakupy nieruchomości wzrosły czterokrotnie. Prawie połowę z nich Rosjanie kupują na własny użytek, gdyż w kraju tym panuje przystępny klimat, a koszty życia nie są duże.

Nowy raj Rosjan. To tam teraz wykupują nieruchomości
Rosjanie już nie mogą kupować mieszkań w Europie, więc swój wzrok skierowali ku Tajlandii (Getty Images, Frank Bienewald, LightRocket)

O aktywności Rosjan na tajskim rynku pisze "Kommiersant", który powołuje się na Prian.ru i podaje, że rosyjski popyt na tajskim rynku nieruchomości od początku roku do sierpnia wzrósł czterokrotnie w porównaniu z danymi sprzed roku. Tajlandia tym samym po raz pierwszy w historii weszła do pierwszej dziesiątki najbardziej pożądanych krajów do zakupu nieruchomości - podają analitycy.

Tak nieruchomości kupują Rosjanie

"Kommiersant" powołuje się na Intermark Real Estate i dane Real Estate Information Center of the State Bank of Thailand (REIC), z których wynika, że Rosjanie są już na drugim miejscu, jeżeli chodzi o wykupywane mieszkania i apartamenty przez obcokrajowców w królestwie.

W pierwszym kwartale transakcje z udziałem rosyjskiego kapitału stanowiły 6,4 proc. całości. Choć nie mogą oni rywalizować z Chińczykami (45 proc.), to jednak jest to większy procent niż transakcje np. Amerykanów (5,4 proc.), Brytyjczyków (4,3 proc.) czy Niemców (3,8 proc.).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego Warszawa wspiera Game Industry Conference?

Prian.ru podaje, że jeszcze przed pandemią koronawirusa ok. 85 proc. transakcji w Tajlandii Rosjanie dokonywali w celach inwestycyjnych, reszta dotyczyła nieruchomości prywatnych, np. rezydencji letnich. Teraz jednak te proporcje w zasadzie się już wyrównały.

Tajlandia sprzyja Rosjanom

Irina Moszewa, partnerka w Intermark Real Estate, podkreśla, że zwiększone zainteresowanie Rosjan tajskim rynkiem to efekt stosunku władz tego państwa do obywateli rosyjskich. - Władze Tajlandii zajęły neutralne stanowisko polityczne, nie nakładają na Rosjan żadnych ograniczeń - tłumaczy rozmówczyni "Kommiersanta".

Same transakcje w Tajlandii przebiegają bezproblemowo, gdyż Tajlandia nie znajduje się na rosyjskiej liście "państw nieprzyjaznych". Dlatego też część Rosjan rozważa nawet wyprowadzkę do królestwa.

- Kraj jest oddalony od konfliktu w Ukrainie, zapewnia przyzwoity standard życia przy stosunkowo niskich kosztach - tłumaczy Filip Berezin, redaktor naczelny Prian.ru. Dodaje, że kuszą też ceny nieruchomości. Koszt umeblowanego mieszkania o wielkości 30-35 m kw. w turystycznej dzielnicy Phuket zaczyna się od 110 tys. dolarów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl