Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Nowy raport NBP. Ekonomiści mocno podnieśli prognozy wzrostu cen

14
Podziel się:

W 2021 roku inflacja w Polsce wyniesie średnio 3,4 proc. - wynika z najnowszej ankiety NBP, opartej na prognozach ośrodków analitycznych. To spora zmiana w porównaniu ze styczniem, kiedy ekonomiści spodziewali się, że tempo wzrostu cen w tym roku wyniesie 2,5 proc.

Nowy raport NBP. Ekonomiści mocno podnieśli prognozy wzrostu cen
Nowy raport NBP. Ekonomiści mocno podnieśli prognozy inflacji. (Adobe Stock)

Taka ankieta wśród ekonomistów jest przeprowadzana przez NBP cztery razy w roku. W porównaniu z poprzednią rundą, prognozy inflacji są wyższe nie tylko na ten rok, ale również na kolejne lata.

Najnowsze prognozy sugerują, że w latach 2021-2023 inflacja będzie się kształtować powyżej tzw. celu inflacyjnego NBP. Co to oznacza?

NBP, decydując o wysokościach stóp procentowych, dba o odpowiedni poziom inflacji, a więc wzrostu cen w Polsce. Stosuje strategię bezpośredniego celu inflacyjnego: 2,5 proc. (chociaż dopuszcza możliwość odchylenia o 1 pkt. proc. w górę lub w dół). Tymczasem, według najnowszej ankiety NBP, inflacja w latach 2021- 2023 będzie powyżej tego celu i wyniesie odpowiednio: 3,4 proc., 2,9 proc. oraz 2,8 proc.

Zobacz także: Masz kredyt? Możesz mieć poważne problemy. Ale nie tak szybko

Przypomnijmy, że według najnowszych, wstępnych danych GUS za marzec, tempo wzrostu cen w Polsce przyspieszyło bardziej, niż oczekiwano. Inflacja w marcu wyniosła 3,2 proc.

Prognozy NBP. Wzrost gospodarczy, kurs złotego

Oprócz prognoz inflacji, w najnowszym raporcie NBP podał także przewidywania dotyczące wzrostu gospodarczego w Polsce, kursu złotego oraz poziomu stóp procentowych.

Ekonomiści oczekują wzrostu PKB Polski o 3,7 proc. w 2021 roku. W porównaniu ze styczniem prognoza jest minimalnie niższa - ekonomiści prognozowali wtedy, że polska gospodarka urośnie w tym roku o 3,8 proc.

Z raportu NBP wynika, że w kolejnych latach przewidywane jest stopniowe umocnienie złotego, którego kurs względem euro w latach 2021-2023 wyniesie odpowiednio, ok. 4,50, 4,38 i 4,33.

W kwestii stóp procentowych nie ma zaskoczenia. Przypomnijmy, że po wybuchy kryzysy Rada Polityki Pieniężnej ścięła stopy do poziomu bliskiego zera. Ankietowani ekonomiści są zgodni - w 2021 roku stopa referencyjna nie ulegnie zmianie i pozostanie na poziomie 0,10 proc. W kolejnych latach prognozy ekspertów sugerują niewielkie podwyżki w 2022 oraz 2023 roku.

Najnowsza ankieta NBP, na której oparte są powyższe prognozy, była przeprowadzona w dniach od 18 marca do 2 kwietnia, przy czym zdecydowana większość prognoz została przekazana w ostatnich dwóch dniach badania. Uczestniczyło w nim 20 ekspertów, reprezentujących instytucje finansowe i analityczno-badawcze oraz organizację przedsiębiorców.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
Daras
4 lata temu
korygując wzrost PKB o inflację - nie ma żadnego wzrostu gospodarczego... Oszczędności na emeryturę zjada inflacja, i ani rzad, ani NBP o to nie dba... O kursie PLN/EUR nie wspomnę...
25896
4 lata temu
Czy ci eksperci chodzą do sklepów?
ddd
4 lata temu
wzrosty cen? No jak to możliwe przy tak uczciwym i mądrym rządzie pis"? xD
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
Art
4 lata temu
Cały czas mówimy o wzroście cen na poziomie kwartału (3 miesięcy) bo roczna dużo powyżej 10% jest (I ta "nieścisłość" jest jedynym powodem większych wpływów z podatków i małego spadku pkb w 2020)
Modulator
4 lata temu
Mamy kryzys dodruku pustego pieniądze i wysokiej inflacji a także wirus nas zżera. Na prostą nie wyjdziemy nigdy!
Plusowe cuda
4 lata temu
Kraj wzrostu cen i drukowanego pieniądza.
Pixie i Dixie
4 lata temu
Człowiek z uzależnieniami nie powinien piastować wysokich stanowisk Państwowych ,skupia swoją całą uwagę tylko na jednym a Dziennki Anastazji P ,ujawniły całą prawdę o tym Panu.
Bogumiła
4 lata temu
Realna inflacja w Polsce jest powyżej 10%. Glapinski doprowadził finanse publiczne do ruiny ,minister finansów który nie ma studiów wyższych i Premier Morawiecki historyk z zawodu ,Marek Suski technik teatralny o profilu perukarstwo ,można wyliczać wyedukowane kadry Pisowskie .