W wielu miastach ceny transakcyjne na rynku pierwotnym wzrosły w pierwszym kwartale 2021 roku, z uwagi na większą skalę sprzedaży lepiej zlokalizowanych i droższych mieszkań.
"Rosnące ceny mieszkań na rynkach pierwotnych (głównie w stanie deweloperskim, tj. do wykończenia we własnym zakresie oraz kupowane z opóźnioną realizacją) przy wysokim popycie powodują też wysokie zainteresowanie nabywców tańszym rynkiem wtórnym, gdzie mieszkanie jest zazwyczaj gotowe do wprowadzenia się" - czytamy w raporcie NBP.
W pierwszym kwartale 2021 roku, w porównaniu z poprzednim kwartałem, największy wzrost cen transakcyjnych mieszkań na rynku pierwotnym (RPT) miał miejsce w Gdyni i w Gdańsku, gdzie ceny z poszły w górę średnio o odpowiednio ponad 14 proc. oraz 12 proc.
Istotny wzrost był też widoczny w Warszawie (ponad 8 proc.), natomiast we Wrocławiu ceny transakcyjne na rynku pierwotnym pozostały na podobnym poziomie, co w poprzednim kwartale.
Z kolei na rynku wtórnym ceny transakcyjne (RWT) wzrosły najmocniej właśnie we Wrocławiu (o 10 proc.). Na drugim miejscu znalazła się Łódź z ponad 8-proc. wzrostem.
Niewielki wzrost cen na rynku wtórnym odnotowano w Warszawie, gdzie wyniósł on zaledwie 1,3 proc., a w Poznaniu ceny spadły o 1,2 proc.
Jak kształtowały się ceny na rynku pierwotnym w pierwszym kwartale 2021? Najdroższa pozostała Warszawa, gdzie średnia cena za m. kw. wyniosła 10666 zł, wynika z danych NBP.
Na kolejnym miejscu, po największych wzrostach kwartał do kwartału, znalazły się Gdańsk i Gdynia, gdzie cena wyniosła średnio odpowiednio 9749 zł za m kw. oraz 9440 zł za m kw. Przy czym Gdynia pod względem cen na rynku pierwotnym wyprzedziła Kraków. Najtańsza w tej grupie miast pozostała Łódź, gdzie za m kw. płacono średnio 6500 zł.
Rynek najmu
Dynamika średnich transakcyjnych stawek najmu mkw. mieszkań (nie uwzględniając opłat eksploatacyjnych i opłat za media) spadła we wszystkich grupach miast analizowanych przez NBP, zarówno kwartał do kwartału, jak i rok do roku.
"Pomimo znacznego spadku przychodów z wynajmu nie wystawiono masowo lokali na sprzedaż . Inwestorzy nadal poszukiwali w nieruchomościach bezpieczeństwa dla lokowanego kapitału, a w mniejszym stopniu oczekiwali atrakcyjnej stopy zwrotu" - czytamy w raporcie.
"Nadal jednak w dużych miastach utrzymuje się wysoka podaż ofert mieszkań na rynkach najmu długoterminowego, w tym nabywanych w celach inwestycyjnych. Może to sprzyjać spadkom stawek najmu w przyszłości" - czytamy dalej.
Autorzy raportu wyliczają, że aktualny poziom stawek czynszów w najmie długoterminowym (średnia w 7 największych miastach) wskazał niższy poziom wskaźnika opłacalności najmu mieszkań. Nadal jednak inwestycja mieszkaniowa, nie uwzględniając kosztów transakcyjnych, była konkurencyjna na tle oprocentowania lokat bankowych, inwestycji w 10-letnie obligacje skarbowe, bądź w nieruchomości komercyjne.
Koszty budowy mieszkań (materiały i robocizna) rosły w nieco wolniejszym tempie niż w poprzednich kwartałach. Ceny ziemi kontynuowały wzrost, co było związane z uzupełnianiem "banków ziemi” przez deweloperów, czytamy w raporcie.
W pierwszym kwartale 2021 roku kolejny raz oddano do użytkowania rekordową liczbę mieszkań, co było efektem aktywności deweloperów z ubiegłych lat.