Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Mirończuk
|
Płatna współpraca z marką Microsoft

Nowy region Microsoft. Chmura bliższa i bezpieczniejsza

10
Podziel się:

Chmura w polskich firmach to rozwiązanie znane, ale wciąż niebędące pierwszym wyborem. Bariery związane m.in. z obawą o bezpieczeństwo czy regulacjami prawnymi sprawiają, że rewolucja chmurowa na dużą skalę dopiero przed nami. Przyczynić się do tego może m.in. lokowanie w Polsce istotnych elementów infrastruktury największych dostawców, takich jak Microsoft, który oferuje przechowywanie i przetwarzanie danych w zlokalizowanym w Polsce regionie chmurowym.

Nowy region Microsoft. Chmura bliższa i bezpieczniejsza
Nowy region Microsoft. Chmura bliższa i bezpieczniejsza (Adobe Stock)

Tylko 7 proc. firm w Polsce i 8 proc. w Europie Środkowo-Wschodniej ocenia swoją dojrzałość w chmurze jako wysoką. Oznacza to, że w pełni przenoszą własne działania do rozwiązań typu cloud. Dla porównania – choć to porównanie nie do końca adekwatne – w Stanach Zjednoczonych odsetek takich w pełni "dojrzałych chmurowo" firm jest ponad czterokrotnie wyższy i sięga 32 proc. U nas na tym poziomie (31 proc.) znajduje się dopiero liczba firm określających się jako "średnio dojrzałe", czyli takie, które przyjęły technologie chmurowe w wielu, ale nie wszystkich, obszarach działalności. Takie informacje przekazuje najnowszy raport z badania PWC "Chmura w biznesie, liderzy widzą wartość".

W sumie mamy więc 38 proc. firm w Polsce, które wdrożyły technologię chmurową we wszystkich lub w większości realizowanych przez siebie procesów. Jednocześnie aż 86 proc. tych przedsiębiorstw, które z chmury jeszcze nie korzysta, planuje to zrobić w ciągu najbliższych 2 lat.

Impulsem do rozwoju może być tutaj uruchomienie w Polsce nowego regionu chmury obliczeniowej, co miało miejsce w kwietniu tego roku. Rozwiązuje ono nie tylko wiele problemów formalnych, ale też tych, o które w dzisiejszej rzeczywistości troszczymy się szczególnie – dotyczących bezpieczeństwa ludzi i danych.

Bezpieczeństwo doceniane na świecie

McKinsey & Company wskazuje w raporcie "Chmura 2030. Jak wykorzystać jej potencjał i przyspieszyć wzrost w Polsce" na kluczowe bariery, których przezwyciężenie może pozwolić przyspieszyć wdrażania chmury. Jednym z najistotniejszych problemów są właśnie kwestie bezpieczeństwa.

"Cyberprzestrzeń jest tak płynna, zmienia się tak dynamicznie, że tak naprawdę na przykład to, co działo się choćby w Estonii w 2007 roku jest już dla nas prehistorią. Obraz cyberprzestrzeni sprzed trzech, pięciu lat jest kompletnie inny od tego, który widzimy dzisiaj, z jaśniejącymi obłokami chmury obliczeniowej. Kluczowym pytaniem dzisiaj jest to, w jaki sposób w tym nieprzewidywalnym środowisku można skutecznie zaplanować dzisiaj nasze działania w cyberprzestrzeni" mówi Krzysztof Malesa, dyrektor ds. strategii bezpieczeństwa w polskim oddziale Microsoft.

O tym, jak istotne znaczenie ma dla bezpieczeństwa Polski otwarcie nowego centrum chmurowego Microsoftu, świadczy fakt, że doceniają je specjaliści wojskowi. Nowy region to choćby zwiększenie możliwości działania Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni.

– To daje ogromną perspektywę nie tylko nam, wojskowym, ale całemu społeczeństwu. Możliwość posiadania na naszym terytorium data center rozwiązuje szereg wyzwań, które stały swego czasu przed nami – mówi gen. Karol Molenda, dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. – Oglądaliśmy wielokrotnie data center, natomiast zawsze pojawiał się aspekt zaufania, bezpieczeństwa danych, spełnienia pewnych procedur, jurysdykcji prawnej danego kraju. I myślę, że ulokowanie w Polsce data center rozwiązuje bardzo dużo wyzwań, które jeszcze kilka lat temu były przed nami i w pewien sposób hamowały nasze inwestycje w przetwarzanie w chmurze.

W ten sam sposób nowe centrum Microsoftu rozwiązuje problemy wielu polskich organizacji. Warto tu dodać, że chmura Azure może poszczycić się niespotykaną nigdzie indziej liczbą certyfikatów i poświadczeń. Microsoft konsekwentnie jest też uznawana za rynkowego lidera w dziedzinie cyberbezpieczeństwa przez międzynarodowych analityków branżowych.

Chmura zgodna z prawem

Wspomniany raport McKinsey & Company podkreśla też, że wśród najistotniejszych problemów związanych z popularyzowaniem chmury w Polsce są kwestie prawne. Wiele organizacji, w tym głównie z sektora publicznego, nie decydowało się do tej pory na tego typu rozwiązania, bo dane nie były przechowywane na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Nowy region chmurowy Microsoft w Polsce umożliwia przechowywanie danych w kraju, co jest istotne z punktu widzenia regulacji prawnych. Znika formalna bariera związana z przepisami, które wymagają przechowywania danych na terenie UE (albo wręcz – w przypadku instytucji publicznych – w kraju). Jest to też nieocenione w kontekście przepisów o ochronie danych, takich jak RODO.

Jakość i dostępność

Nowy region to trzy niezależne, fizyczne lokalizacje w okolicach Warszawy. W pierwszej kolejności udostępnione będą tu usługi Azure i Microsoft 365, docelowo także Dynamics 365 i Power Platform. To te same narzędzia, które do tej pory Microsoft udostępniał swoim polskim klientom, z tą różnicą, że można teraz z nich korzystać zachowaniu rezydencjalności w naszym kraju.

Nowe centrum wpływa istotnie na zwiększenie konkurencyjności rynku IT i umacnia pozycję Polski jako regionalnego hubu technologicznego. Jego rolą jest m.in. przyspieszenie inwestycji firm, zarówno krajowych, jak i międzynarodowych. Taki efekt przyniosło otwarcie podobnych instalacji w innych krajach (polskie centrum jest 56 otwartym regionem na świecie).

Nie tylko rozwiązania IT

Wśród wielu wyzwań, z jakimi mierzą się dzisiaj przedsiębiorstwa na całym świecie, jest m.in. troska o ograniczenie wpływu własnej działalności na środowisko naturalne. Rozszerza się grupa firm, które muszą publikować swoje raporty CSR, w których istotną część poświęca się właśnie kwestiom klimatycznym. Jak się okazuje – migracja do chmury może być odpowiedzią na pytanie: jak być bardziej ekologicznym?

Usługi chmurowe Microsoftu mogą być nawet do 93 proc. bardziej energooszczędne niż korporacyjne centra danych. W polskim regionie wpływają na to m.in. zastosowane rozwiązania chłodzenia. Sprzęt, który pracuje w data center, jest przystosowany do działania w wyższych temperaturach, zatem – dopóki na zewnątrz jest poniżej 29,4 st. C, korzysta jedynie z wentylacji mechanicznej. Dopiero potem włącza się chłodzenie adiabatyczne. Polega to na wykorzystaniu powietrza nasyconego mikroskopijnymi kroplami wody, która – skraplając się – obniża temperaturę. Dzięki tym rozwiązaniom zużycie wody ograniczane jest nawet o 98 proc.

Polska podłączona do świata

Jak informuje Microsoft, "według IDC w ciągu najbliższych czterech lat nowy region przetwarzania danych pomoże wyeliminować niektóre bariery w adopcji chmury w regionie i będzie odpowiadał za ok. 16,5 proc. nowych przychodów (45,7 mld dolarów) do 2026 r.". Inwestycja jest częścią projektu Polska Dolina Cyfrowa, współtworzonego przez Microsoft programu wspierania transformacji cyfrowej w Polsce.

Dla firm inwestycja w chmurę może być rozwiązaniem na spowolnienie – wynika z badania Deloitte "CFO Survey 2023. Gdzie leży wartość z chmury? Perspektywa polskich CFO". Polscy przedsiębiorcy postrzegają obecnie rozwiązania typu cloud głównie jako sposób na poprawę efektywności oraz na optymalizację kosztów. W obu przypadkach migracja do chmury jest więc wyborem stricte biznesowym, a nie dążeniem do innowacyjności dla samej innowacyjności. Zaistnienie w regionie nowego centrum chmurowego Microsoftu otwiera zatem nowe możliwości, rozwiewając jednocześnie dotychczasowe obawy związane z przepisami prawnymi, bezpieczeństwem czy dostępnością.

Płatna współpraca z marką Microsoft

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
hehe
rok temu
1/jak tłumaczymy zwrot "cloud computing" a jak samo słowo "cloud" ? bo te dwa sformułowania oznaczają coś zupełnie innego więc się na coś zdecydujcie bo jako konsument czuję się wprowadzany w błąd. 2/w polsce działa taki urząd jak UOKiK więc jeśli np. jakaś firma IT będzie twierdziła że sprzedaje jakieś technologie a się okaże że żadnych technologii nie sprzedaje to UOKiK nałoży na taką firmę karę bo tak jak pod nazwą "dania wegetariańskie" nie można sprzedawać mięsa (lub prażonych świerszczy bo świerszcze to zwierzęta) tak też nie można pod nazwą "technologia" sprzedawać tego co technologią nie jest. co to jest technologia ? wikipedia (hasło technologia) i klikamy DYSKUSJA (na wikipedii). technologia jak widać jest związana z surowcami naturalnymi a nie z informacjami (bo gdyby była związana z informacjami to ekonomia byłaby technologią bo przetwarza informację) 3/ jeśli przechodzimy na chmurę to czy oznacza to że już nie będziemy używać serwerów ? znowu czuję się wprowadzony w błąd bo wiadomo że dalej będziemy używać serwerów czyli dalej informacje będą na serwerach a nie w chmurze (cloud computing to chyba rodzaj oprogramowania instalowany na serwerach ?) 4/co jeśli ktoś ma swoje prywatne serwery i będzie chciał na nich zainstalować cloud computing ? jaki software "w pudełku" (czyli karta SD, płyta DVD, płyta blu ray) polecacie ? JAK WIDAĆ W CLOUD COMPUTINGU DALEJ TRZYMA SIĘ I PRZETWARZA INFORMACJE NA SERWERACH CZYLI WSZYSTKO PO STAREMU jeśli jakaś firma będzie dalej bredzić że informacje trzyma się w chmurze to będzie miała do czynienia z UOKIK. cloud computing to jest tylko jeden z typów software instalowanym na serwerach !!!!! POLSKA NIE CHCE BYĆ DALEJ BANGLADESZEM INTELEKTUALNYM który łyka każdą bzdurę a UOKiK niech się przyjrzy firmom IT i telekomunikacyjnym bo często takie firmy wprowadzają konsumenta w błąd
hehe
rok temu
jest dużo typów software jest dużo typów komputerów więc to nie oznacza że jeśli "wchodzą samochody elektryczne to muszę brać elektryczny". może mi teraz pasuje benzyniak ? może diesel ? może coś z napędem CNG ? itd. ja się po prostu nie nabieram na marketingowy bełkot firm IT
hehe
rok temu
jeśli jesteście po ekonomii (to jest nauka humanistyczna i już pomińmy jakość tej nauki) a otworzyliście firmę transportową to chyba rozumiecie że będziecie musieli się zacząć dokształcać z mechaniki samochodowej, z elektromechaniki itd ? bo jeśli się poznacie na samochodach itp to nie kupicie bubli do swojej firmy. tak samo jest z oprogramowaniem - jeśli macie firmę np. budowlaną i będziecie kupowali dużo oprogramowania i nie chcecie kupić bubli to będziecie musieli się dokształcić z oprogramowania. teoretycznie (według książek) np. jest tak że dobre oprogramowanie jest pisane w dużej liczbie języków programowania i są to na dodatek języki nowoczesne ale PRAKTYKA pokazuje że najlepiej jest kupować software napisany w jak najmniejszej liczbie języków i najlepiej w starych językach (np. C++) (ale używając najnowszych wersji kompilatorów) bo głównym problemem z oprogramowaniem jest to że BRAKUJE PROGRAMISTÓW czyli nie będzie wam kto miał tego software przystosować do nowych warunków (a programistów C++ jest jeszcze w miarę pod dostatkiem). możecie brać mazdę z silnikiem wankla (porównanie do nowych języków programowania itd) a możecie wziąć vw z silnikiem 1.8T i każdy z tych samochodów ma wady i zalety ale jeśli głównym problemem motoryzacji jest to że brakuje mechaników (głównym problemem IT jest to że brakuje programistów) to musicie brać samochód który naprawi większość warsztatów (większość firm IT przerobi i dostosuje wam software napisany w C++). musicie się sami poznać na IT bo 99% firm IT używa marketingowego bełkotu żeby sprzedawać więcej i żeby sprzedawać drożej swój software. jak myślicie dlaczego jest tyle formatów muzyki i filmów ? nie dlatego że jeden format jest dużo lepszy od drugiego. jak myślicie dlaczego jest tyle tysięcy języków programowania ? bo firmy IT chcą zarabiać na kompilatorach, interpreterach, maszynach wirtualnych, środowiskach programistycznych. jeśli kupujecie dużo software to musicie się znać na software (jeśli macie firmę transportową to musicie się znać na samochodach, naczepach, przyczepach, tarczach hamulcowych, klockach hamulcowych, oponach itd). UOKiK powinien się przyjrzeć firmom IT działającym w polsce bo ewidentnie bardzo dużo firm robi konsumentów w konia
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
hehe
rok temu
czy jakaś firma IT, telekomunikacyjna ma w swojej ofercie taki software (chyba meta takie coś ma) żeby np. można było sobie pogadać przez internet z chińczykiem (znającym mandaryński) - chodzi o to żeby było tłumaczenie w locie z mandaryńskiego na polski i z polskiego na mandaryński. taki software bardzo by się przydał do biznesu
hehe
rok temu
wejdźcie sobie na wikipedię na hasło technologia a następnie kliknijcie DYSKUSJA (na wikipedii) i czy potwierdzacie że angielskie słowo technology oznacza coś innego niż technologies ? nie można się połapać w tym bajzlu
hehe
rok temu
wejdźcie sobie na wikipedię na hasło technologia a następnie kliknijcie DYSKUSJA (na wikipedii) i czy potwierdzacie że angielskie słowo technology oznacza coś innego niż technologies ? nie można się połapać w tym bajzlu
hehe
rok temu
jest dużo typów software jest dużo typów komputerów więc to nie oznacza że jeśli "wchodzą samochody elektryczne to muszę brać elektryczny". może mi teraz pasuje benzyniak ? może diesel ? może coś z napędem CNG ? itd. ja się po prostu nie nabieram na marketingowy bełkot firm IT
hehe
rok temu
jest dużo typów software jest dużo typów komputerów więc to nie oznacza że jeśli "wchodzą samochody elektryczne to muszę brać elektryczny". może mi teraz pasuje benzyniak ? może diesel ? może coś z napędem CNG ? itd. ja się po prostu nie nabieram na marketingowy bełkot firm IT