Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

Nowy system rozliczeń dla fotowoltaiki przesądzony. Jest ostateczna decyzja Sejmu

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
56
Podziel się:

Idzie nowelizacja ustawy o OZE, za sprawą której instalacja paneli fotowoltaicznych będzie mniej opłacalna. Od 1 kwietnia 2022 roku będzie obowiązywał tak zwany net billing. W czwartek Sejm nie zgodził się na odrzucenie nowelizacji, za czym opowiadał się Senat. Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta.

Nowy system rozliczeń dla fotowoltaiki przesądzony. Jest ostateczna decyzja Sejmu
Nowy system rozliczeń dla fotowoltaiki przesądzony. Jest ostateczna decyzja Sejmu (Adobe Stock, anatoliy_gleb)

Sejm odrzucił w czwartek uchwałę Senatu, odrzucającą w całości nowelizację ustawy o OZE, która wprowadza m.in. nowy system rozliczeń dla prosumentów - net billing.

Jak pisaliśmy, według nowych zasad wyprodukowaną energię będzie trzeba zużywać od razu, natomiast nadwyżkę odsprzedawać po cenie rynkowej. Kłopot w tym, że w dzień jej cena jest o ponad połowę niższa niż w nocy i wieczorem, kiedy będzie trzeba ją z powrotem dokupić, bo panele bez słońca energii nie produkują. To oznacza, że zwrot inwestycji w panele znacznie się wydłuży.

Net billing będzie obowiązywać od 1 kwietnia 2022 r. Ustawa zakłada, że wszyscy którzy staną się prosumentami wcześniej, będą rozliczani na dotychczasowych, korzystniejszych zasadach - czyli w systemie opustów - przez 15 lat.

Zobacz także: Rząd naciska? Prezes URE o podwyżkach cen energii

Net billing. Jak to działa?

Regulacje o net billingu przewidują, że prosumenci mają sprzedawać nadwyżki energii wprowadzane do sieci, zaś za pobraną energię będą płacić tak jak inni odbiorcy. Mają też ponosić opłaty dystrybucyjne, z 15 proc. rabatem na opłatach zmiennych dystrybucyjnych dla energii wprowadzanej do sieci oraz zmagazynowanej tam przez osoby i podmioty niebędące przedsiębiorcami.

Rozliczanie w systemie net billingu będzie się odbywać w okresie 12 miesięcy. Prosument ma dysponować depozytem - ewidencją środków prowadzoną miesięcznie i z niego mógłby płacić za zużytą energię. Wartość energii zapisywana będzie w depozycie, miałaby być liczona na razie według średniej ceny miesięcznej.

Od energii wprowadzonej do sieci prosument nie będzie płacić VAT ani PIT. Jednak pobierając energię z sieci płacił będzie częściowo opłaty dystrybucyjne, opłatę OZE i kogeneracyjną oraz akcyzę i VAT.

Dziś prosumenci produkujący energię w instalacjach do 10 kWp rozliczają się w stosunku 1 do 0,8. Za jedną jednostkę energii wprowadzoną do sieci mogą pobrać darmo 0,8. Przy większych instalacjach (powyżej 10 kWp) ten stosunek wynosi 1 do 0,7. To system net meteringu wykorzystujący mechanizm opustów. Rozliczanie następuje w okresach półrocznych. Prosumenci nie płacą części opłat dystrybucyjnych za użytkowanie sieci.

Boom na fotowoltaikę

Z powodu nadchodzących zmian, w ostatnich miesiącach Polacy masowo zainteresowali się instalacją fotowoltaiki - tak, by przez najbliższe 15 lat móc korzystać z korzystniejszego systemu rozliczeń. Dlatego w firmach zaczyna brakować wolnych terminów na montaż instalacji, a na rynku - dostępnych części i mikroprocesorów.

Moda na fotowoltaikę w ostatnich latach rozkwitła. Jak pisaliśmy, w 2017 roku na takie panele na dachach bloków zdecydowała się np. Spółdzielnia Wrocław-Południe. Efekt? Jeszcze w 2017 r. spółdzielnia płaciła za zużycie prądu w częściach wspólnych budynków, na których później zainstalowano panele, 425 tys. zł. Już w 2018 r. rachunek spadł do 120 tys. zł. W roku 2019, wraz z dołożeniem kolejnych instalacji, zmniejszył się do 83 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(56)
WYRÓŻNIONE
aa1
3 lata temu
I znowu lenistwo 9 posłów z Platformy zgotowało Polakom ten los. Jesteście szmatami nie wartymi oddawania na was nawet połowy głosu. Była szansa obronić stanowisko Senatu. Wielu Polaków wam tego nie zapomni.
Jawnyprzekręt
3 lata temu
Mam nadzieję że CBA juz bada konszachty posłów i urzędników którzy maczali palce w tej ustawie, bo znając polskie realia, mieli wpływ tutaj lobbyści, którzy chcą przejąć rynek fotowoltaiki oraz ustawić się pomiędzy Dostawca energii a klientem (tzw. agregatorzy). Można sie niedługo spodziewac ich reklam i ofert zapewniających lepsze warunki bilansowania i odkupu energii, to będzie dowód na to kto to przelobbował. W wyniku tej manipulacji podzielono Polaków na gorszych i lepszych oraz wykosi się z rynku tysiące miejsc pracy w firmach fotowoltaicznych, stanie się mało opłacalny montaż paneli wraz z pompą ciepła, osiągnie się gorsze efekty ekologiczne, straci się zaufanie do Państwa , rządu .
PaPa
3 lata temu
Zainstaluję fotowoltaikę jak będę miał baterie do gromadzenia energii. Wtedy odepnę się od sieci w ogóle i niech spadają na drzewo z wszelakimi opłatami za przesył, za możliwość, za gniazdko, za opłatę manipulacyjną, za ... i bóg raczy wiedzieć za co jeszcze. Wtedy będę całkowicie niezależny od "systemu" i to jest jedyny słuszny cel.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (56)
aaq
3 lata temu
to jakie to Prawo i Sprawiedliwość tylko dla bogaczy!!!
PaweŁP
3 lata temu
Zmiana sposobu rozliczania fotowoltaiki na Net-billing to pomysł UE: DYREKTYWA PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY (UE) 2019/944
Zdecydowane n...
3 lata temu
Nie głosowac na PIS
Zdecydowane n...
3 lata temu
Nie głosować na PIS / Prawo i Niesprawiedliwośc/
massa
3 lata temu
Nie ma darmowych obiadow. Ktos za utrzymanie sieci elektroenergetycznej zaplacic musi. Do tej pory robili to mieszkańcy wielomieszkaniowych blokow w miastach. Teraz dorzuca sie ci, ktorzy powinni, wykorzystujacy niedoinwestowana sieć jako magazyn. Godne to i sprawiedliwe.
...
Następna strona