Dziennikarka "Tygodnika Powszechnego" Zuzanna Radzik powiedziała w TOK FM, że ojciec Tadeusz Rydzyk może mieć problemy z finansowaniem swoich projektów po zmianie władzy.
- Na pewno padł strach na o. Rydzyka. Wszyscy zainteresowani uważnie patrzą, czy minister kultury zdąży podpisać aneks w sprawie (finansowania - przyp. red.) muzeum Rydzyka. To środki, które wypływały z "szuflady" Mateusza Morawieckiego - mówiła.
Z kolei o. Paweł Gużyński w rozmowie z Onetem przekazał, że z całą pewnością ojciec dyrektor spodziewa się, że po zmianie władzy kurek z dotacjami zostanie przykręcony.
- W związku z tym robi wszystko, by ratować swoje imperium - powiedział dominikanin dla Onetu.
Jak pisaliśmy w money.pl, o. Rydzyk prowadził interesy z rządem. Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów czy Ministerstwo Zdrowia podpisały umowy z instytucjami powiązanymi z ojcem Tadeuszem Rydzykiem na ponad 987,5 tysiąca złotych. Kwotę podał portal TVN24.pl, powołując się na odpowiedź na interpelację poselską.