Ustawa okołobudżetowa na 2024 r., którą zawetował Andrzej Duda, zamrażała wynagrodzenia osób na kierowniczych stanowiskach objętych ustawą kominową. "Kominówka" obejmuje m.in. prezesów kopalni, banków kontrolowanych przez skarb państwa, koncernów paliwowych. Weto sprawia, że pensje te zostaną "uwolnione", a w konsekwencji również odprawy w razie zwalniania prezesów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Prezydenckie weto zabiera pieniądze nauczycielom przedszkolnym i początkującym, za to znosi 'kominówkę', czyli umożliwia nieograniczone podwyżki dla prezesów państwowych spółek i agencji" - napisał Donald Tusk na platformie X dzień przed Wigilią. Odpowiedzią na ruch prezydenta jest nowy, rządowy projekt ustawy okołobudżetowej na przyszły rok.
Weto prezydenta a odprawy prezesów spółek
Co w praktyce oznacza prezydenckie weto dla prezesów państwowych firm? - Prezydenckie weto uwalnia podstawę wymiaru stosowaną przy obliczaniu wynagrodzenia każdej osoby objętej starą lub nową ustawą kominową i zamiast stawek z 2016/2020 r. wynagrodzenie to będzie musiało być obliczane według stawki przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw z czwartego kwartału 2023 r. - mówi serwisowi mec. Elżbieta Buczek.
Wynagrodzenie prezesa Orlenu Daniela Obajtka w 2022 r. wyniosło 1 mln 398 tys. zł, czyli średnio 116,5 tys. zł miesięcznie.
Serwis przypomina, że w czwartym kwartale 2016 r. podstawa wymiaru wynosiła 4403,78 zł, a w czwartym kwartale 2023 r. ma wzrosnąć co najmniej do 7462,25 zł (znane są dotychczas dane za III kw.). Wyższa podstawa wynagrodzenia, to także wyższa odprawa.
- Decyzja prezydenta o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej według stanu na dziś odblokuje podstawę wymiaru wynagrodzeń członków zarządów spółek Skarbu Państwa, co przełoży się na zwiększenie ich wynagrodzenia stałego i w przyszłości może doprowadzić do zwiększenia wysokości odpraw, do których będą uprawnione takie osoby w momencie, gdy ich kontrakty menedżerskie byłyby rozwiązywane - dodaje adwokatka.