Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował też, że wątpliwości może budzić przedstawianie oferty pożyczek inwestycyjnych na rzecz przedsiębiorcy jako "obligacji społecznych".
Cztery spółki na celowniku
Jak wskazał we wtorkowym komunikacie Urząd, "Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konkurentów w ramach postępowania wyjaśniającego bada działalność m.in. spółek: Obligacje Społeczne Prosta SA, KFG SA, KFG Leasing sp. z o.o. i Prius29 Sp. z o.o".
Zdaniem UOKiK otrzymane w tej sprawie sygnały wskazują, że pod nazwą "obligacje społeczne" firmy te mogą proponować konsumentom umowy o udzielenie na rzecz przedsiębiorcy pożyczek przeznaczonych na sfinansowanie zakupu lub leasingu samochodu do wykorzystania w usługach przewozowych.
Z sygnałów tych wynika, że spółki te mogą wprowadzać konsumentów w błąd.
W ocenie Tomasza Chróstnego mylące mogą być już same nazwy prywatnych spółek KFG czy Obligacje Społeczne.
"W sposób nieuprawniony zdają się one sugerować powiązania z Krajowym Funduszem Gwarancyjnym działającym w ramach Banku Gospodarstwa Krajowego czy rozpoznawalnymi przez konsumentów instrumentami finansowymi, jakimi są obligacje. Podczas postępowania wyjaśniającego weźmiemy też pod lupę m.in. obiecywany zysk, ryzyka i kwestię zabezpieczeń pożyczanych spółkom pieniędzy. Skierowaliśmy zawiadomienia do Prokuratury oraz Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych" – powiedział, cytowany w komunikacie, Prezes UOKiK.
Urząd czeka na wyjaśnienia
Zażądał on od spółek wzorców umów oraz wyjaśnień. Jak wyjaśniono, celem postępowania jest analiza sytuacji i ustalenie, czy są podstawy do postawienia zarzutów naruszania zbiorowych interesów konsumentów lub stosowania klauzul niedozwolonych.
Urząd pokreślił, że w tej sprawie Prezes UOKiK współpracuje z Urzędem Komisji Nadzoru Finansowego.
"Spółkami KFG interesują się także Bank Gospodarstwa Krajowego, Bankowy Fundusz Gwarancyjny i Ministerstwo Finansów. W wydanych komunikatach instytucje te wskazywały na brak powiązań wymienionych przedsiębiorców z Krajowym Funduszem Gwarancyjnym działającym w ramach BGK, brak gwarancji Bankowego Funduszu Gwarancyjnego dla inwestowanych pieniędzy oraz bezprawne wykorzystanie logotypów UKNF i BFG na stronach przedsiębiorców (po interwencji logotypy zostały usunięte)" - zaznaczył Urząd.